BŁYSZCZYK 2000 CALORIE LIP GLAZE, Max Factor – przeprosiłam się z błyszczykami :)
Moja relacja z błyszczykami była przez kilka lat dość ciężka :). Nie lubiłam błysku na ustach, stawiałam jedynie na mat. Ponadto, wszystko co chociaż odrobinę się kleiło, wyrzucałam w kąt, a więc błyszczyki u mnie kompletnie nie przechodziły. Jednak jakiś czas temu, bodajże od początku tego roku, przeprosiłam się z błyskiem na ustach i muszę przyznać, że chętnie sięgam po wszelkie błyszczyki, a więc cieszy mnie gdy znajduję je w boxach kosmetycznych.
Tym razem box Pure Beauty FLORAL FUSION, skrywał w sobie błyszczyk 2000 CALORIE LIP GLAZE marki Max Factor – polubiłam go!
Błyszczyk 2000 CALORIE LIP GLAZE marki Max Factor
Błyszczyk dostępny jest w 9-ciu odcieniach do mnie trafił 000 Melting Ice idealny odcień, którym nadaję błysku swoim matowym pomadkom, tworząc lustrzane odbicie.
Produkt umieszczony został w niewielkim, przeźroczystej tubce, przez którą widać kolor błyszczyku. Do tubki dołączona jest wygodna, dość szeroka pacynka, dzięki której z łatwością zaaplikujesz błyszczyk na usta. Całość prezentuje się bardzo minimalistycznie. Wielkość idealna do torebki.
Sam błyszczyk ma dość gęstą konsystencję, ale łatwo się rozprowadza. Zawiera w sobie odżywczy kompleks skwalanu, kwasu hialuronowego i 3 olejków, wegańską formułę i waniliowy zapach. Aplikując go, uzyskuję efekt pełniejszych, mieniących się ust. Usta zyskują na objętości, a makijaż jest łanie wykończony. Produkt nie waży się z innymi pomadkami i nie podrażnia ust.
Jestem pozytywnie zaskoczona efektem jaki pozostawia na moich ustach.
Pojemność: 5 ml / 44,99 zł.
Znasz ten produkt?
Do następnego!
Komentarze
Prześlij komentarz