Szary garnitur – klasyka zawsze się obroni
W dzisiejszym poście prezentuję moją ostatnią, niedzielną stylizację, w której główną rolę odgrywa garnitur.
Szary garnitur – moja propozycja
Tą stylizację śmiało założyłabym na rozmowę o pracę, do pracy, czy na jakieś ważne spotkanie. To klasyka, która pasuje niemalże do wszystkiego. W zasadzie zmieniając tutaj jedynie buty, z eleganckiej stylizacji mogę stworzyć bardziej sportowy, codzienny look. Wszystko zależy od dodatków.
Na taki garnitur polowałam już od jakiegoś czasu i w końcu mam swój egzemplarz, który kupiłam w całkiem przystępnej cenie. Zestawiłam go z czarnym, koronkowym body, którego w zasadzie nie widać i dla przełamania - z camelowymi czółenkami na słupku. Nie zabrakło również czarnej torebki i delikatnej biżuterii. Śmiało można body zamienić na koszulę, a czółenka na buty sportowe.
A Ty z czym zestawiłabyś ten garnitur?
Do następnego!
Komentarze
Prześlij komentarz