Zachowaj wakacyjny blask skóry – PURE BEAUTY

Latem nasza skóra jest bardziej promienna, rozświetlona, wygląda zdrowo. Niestety ten blask wraz z nadejściem jesieni gaśnie, często też nasza cera zaczyna kaprysić, a to za sprawą jesiennego przesilenia. Na skórze mogą pojawiać się wypryski, widoczne zmarszczki, czy  efekt szarości. Twarz jest zmęczona, przez co wygląda starzej. Na szczęście na ratunek przychodzi box Pure Beauty - Zachowaj wakacyjny blask skóry, w którym znajdują się kosmetyki mające na celu przywrócić letni glow.

Zachowaj wakacyjny blask skóry

Celem boxu kosmetycznego Pure Beauty - Zachowaj wakacyjny blask skóry jest wzmocnienie odporności skóry, rozświetlenie, przywrócenie letniego glow oraz zdrowego wyglądu.

W boxie znajdziesz kosmetyki dwóch marek: Garnier oraz Maybelline New York.

Serum z witaminą C na przebarwienia Garnier Skin Naturals

To produkt, który nie pierwszy raz u mnie gości. Miałam okazję stosować go już kilkukrotnie i za każdym razem byłam zadowolona z jego działania. Zadaniem tego serum jest wygładzenie skóry, przywrócenie jej blasku, zmniejszenie przebarwień oraz wyrównanie kolorytu. Efekt ma być widoczny już po 6 dniach stosowania. W składzie serum znajdziesz witaminę C, niacynamid i kwas salicylowy.

Rozświetlające serum z witaminą C na noc Garnier Skin Naturals

Drugim kosmetykiem, który znalazłam w boxie jest serum rozświetlające na noc. Jego działanie oparte zostało na Witaminie C i kwasie hialuronowym. Skóra już po 3 nocach ma być gładka, rozświetlona i wyglądać na wypoczętą. Natomiast po 2 miesiącach regularnego stosowania powinna nastąpić redukcja zmarszczek. Dopiero zapoznaję się z tym serum, dlatego jeszcze nie wypowiem się na jego temat, nie mniej jednak, pokładam w nim sporo nadziei.

Płyn micelarny z witaminą CG Garnier Skin Naturals

Swoje miejsce w boxie znalazł również kultowy płyn micelarny z witaminą CG. Chyba nie ma kobiety, która by go nie znała. To płyn przeznaczony do skóry matowej i zmęczonej, którego zadaniem jest skuteczne usunięcie makijażu i innych zanieczyszczeń, pozostawiając skórę pełną blasku. Faktycznie tak jest. Płyn bardzo fajnie radzi sobie z demakijażem, nie spina skóry, nie powoduje podrażnień, a pozostawia ładny glow.

Maska w płachcie z witaminą C o działaniu nawilżającym Garnier Skin Naturals

Maski w płachcie uwielbiam z całego serca, a Garnier robi to dobrze! Ich maski zawsze się u mnie sprawdzają, a ta z witaminą C sprawia, że moja skóra wygląda zdrowo, jest fajnie odżywiona i nawilżona. Działanie maski Garnier Skin Naturals oparte zostało na witaminie C oraz kwasie hialuronowych, których połączenie sprawia, że skóra staje się odżywiona, rozświetlona, wygładzona, koloryt wyrównany, a przebarwienie rozjaśnione.

Korektor Instant Eraser, Maybelline New York

Jeden z moich ulubionych korektorów o skutecznym działaniu. Zakrywa cienie pod oczami oraz wszelkie niedoskonałości, nie tworząc przy tym efektu maski. Korektor jest lekki i ładnie się prezentuje przez cały dzień. Już jednym dotknięciem gąbeczki skorygujesz niedoskonałości. Jego lekka formuła wzbogacona została o jagody z Goji oraz Haloxyl, a dołączony aplikator sprawia, że użytkowanie go jest banalnie proste. 

Podkład rozświetlający Super Stay 24h Skin Tint, Maybelline New York

Ostatnim kosmetykiem, który znalazłam w boxie kosmetycznym Zachowaj wakacyjny blask skóry – PURE BEAUTY jest podkład rozświetlający, który już miałam okazje stosować i który stał się moim codziennym ulubieńcem. Z chęcią sięgam po niego idąc do pracy i mam gwarancję, że wytrzyma na skórze przez cały dzień. Podkład zawiera w składzie witaminę C, dzięki czemu zapewnia rozświetlenie, a dodatkowo zawarte pigmenty fajnie dopasowują się do kolory skóry. Po aplikacji cera jest ładnie rozświetlona, ujednolicona i nieobciążona. Podkład nie wchodzi w załamania i nie podkreśla skórek.

Box kosmetyczny Zachowaj wakacyjny blask skóry – PURE BEAUTY to doskonałe rozwiązanie dla osób, które chcą przywrócić skórze blask i promienny wygląd w szybki sposób. Z tymi kosmetykami Twoja skóra zyska zdrowego wyglądu.

Znasz któryś z produktów?

Do następnego!