Witamina C w mojej codziennej pielęgnacji – składnik piękna, modne trendy

Już kiedyś wspominałam na blogu, że witamina C jest dla mnie jednym z lepszych składników, po który sięgam na co dzień w swojej pielęgnacji. W mojej kosmetyczne przeważają głównie kosmetyki z witaminą C, pokochałam ją do tego stopnia, że nie wyobrażam sobie bez niej codziennych rytuałów.

Witamina C w codziennej pielęgnacji

Dlaczego tak chętnie sięgam po witaminę C? Co takiego ma w sobie? Witamina C jest składnikiem, który polecany jest w głównie do skóry dojrzałej, szarej, zmęczonej i zniszczonej. Świetnie radzi sobie ze skutkami stresu oksydacyjnego, który wywołany jest przez promieniowanie UV. Zapobiega powstawaniu zmarszczek, uszczelnia naczynia krwionośne, wspomaga syntezę kolagenu, który jak wiadomo odpowiedzialny jest za jędrność skóry, hamuje produkcje melaniny, rozjaśnia skórę i zapobiega powstawaniu przebarwieniom. Świetnie radzi sobie z przebarwieniami, które już wcześniej pojawiły się na skórze, ponadto działa przeciwzapalnie.

Witamina C skutecznie opóźnia proces starzenia się skóry, dzięki czemu możesz cieszyć się pięknym, zdrowym wyglądem swojej cery znacznie dużej. To tak zwany składnik piękna, który pokochało wiele kobiet. Nic dziwnego, nie dość, że ma cudowne działanie, to dodatkowo kosmetyki z nią w składzie nie są wcale drogie!

Kosmetyki z witaminą C, które polecam

Jeśli szukasz sprawdzonych kosmetyków z witaminą C, które faktycznie działają i mają przystępną cenę, mam dla Ciebie kilka propozycji. Pamiętaj, jednak, żeby przed stosowaniem sprawdzić jak Twoja skóra reaguje na witaminę C.

Skin Naturals Vitamin C serum rozjaśniające z witaminą C marki Garnier

To mój must have, sięgam po niego regularnie już od kilku miesięcy. Ma świetne działanie, a przy tym jest przystępne cenowo. Serum z witaminą C marki Garnier działa już w zaledwie 6 dni. Rozświetla skórę, dodaje blasku, przywraca zdrowy wygląd, ujednolica koloryt i redukuje przebarwienia. Moja skóra po jego zastosowaniu wygląda zdrowo, jest świeża, gładka w dotyku i pełna blasku. Co bardzo lubię w tym serum to natychmiastowe wchłanianie się w skórę i brak klejącej warstwy.

L’Oréal Paris Revitalift Clinical fluid do twarzy z witaminą C

Jeśli szukasz filtru, który nie bieli skóry, koniecznie sięgnij po L’Oréal Paris Revitalift Clinical. To fluid, który jest niezwykle lekki i natychmiastowo się wchłania, świetnie sprawdza się pod makijażem i nie bieli skóry. Jego działanie to nie tylko ochrona przed promieniowaniem słonecznym, bo cudownie nawilża, wygładza i poprawia wygląd skóry. Dodatkowo stosowany regularnie, wygładza zmarszczki i przywraca blask skórze. Śmiało stosuję go pod makijaż, jak i solo. Doskonały do codziennego użytku.

Soraya, Just Glow, upiększające serum z efektem glow

Tutaj serum, które świetnie prezentuje się pod makijażem, bo ma w sobie drobne błyszczące drobinki. Nadaje skórze pięknego glow, przywraca blask, odświeża, rozświetla i upiększa. Moja skóra po jego zastosowaniu wygląda niezwykle świeżo i promiennie. W jego składzie znajdziesz ekstrakt z pomelo i witaminę C. Szybko wchłania się w skórę i dodatkowo cudownie pachnie. Polecam z czystym sumieniem. Tym bardziej, że ma fajną cenę i jest całkiem wydajne.

To tylko trzy kosmetyki z witaminą C, które polecam Ci tak na szybko. W mojej kosmetyczne, znajdziesz ich o wiele, wiele więcej. Dla mnie kosmetyki z witaminą C są świetnym rozwiązaniem szczególnie w lecie, gdy moja skóra narażona jest na posłoneczne przebarwienia. Gwarantuję Ci z tym składnikiem przywrócisz swojej skórze blask i promienny wygląd.

Koniecznie napisz w komentarzu, czy sięgasz po kosmetyki z Witaminą C na co dzień.

Do następnego!