Pure Beauty REALLY LOVELY – kwiecień 2023

Miesiąc w miesiąc wyczekuję swojego ulubionego boxa Pure Beauty. Za każdym razem zastanawiam się czym tym razem zostanę zaskoczona. Już sama grafika pudełka jest niesamowita, a co dopiero jego środek. Nie wiem, jak oni to robią, ale jeszcze nigdy nie zawiodłam się na zawartości ich boxów. Każda edycja jest dokładnie przemyślana i zawiera kompletny i nawzajem uzupełniający się zestaw kosmetyków. Co tu dużo pisać – lubię to! Pure Beauty dba o mnie i sprawia, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech.

Pure Beauty REALLY LOVELY

Pure Beauty REALLY LOVELY to edycja typowo wiosenna. Sam box ma przepiękną kwiatową grafikę, która przyciąga wzrok.

Co do zawartości, w boxie znalazło się coś do pielęgnacji ciała i włosów, ale nie tylko. Zobacz sam/a.

Pure Beauty REALLY LOVELY zadbał o moją cerę, bo znalazłam w nim:

Botaniczny krem tłusty redukujący zmarszczki, Soraya

To krem, który ma skutecznie redukować zmarszczki, ujędrnić cerę, odżywiać i regenerować. Skóra ma zyskać poczucie komfortu i gładkości, ma być dobrze wypielęgnowana. Krem przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji. Jak dla mnie, to zupełna nowość z oferty Soraya. 

Produkt pełnowymiarowy.

Cena: 12,00 zł/50 ml.

Oczyszczający peeling do twarzy, Sylveco

Jest to produkt, który już miałam okazję stosować i byłam nim oczarowana. Dlatego z wielką przyjemnością do niego wróciłam. Tutaj zostawię nutkę niepewności, ponieważ o tym kosmetyku opowiem w osobnym poście. Napiszę jak się u mnie sprawdza, porównując upływ czasu między stosowaniami.

Produkt pełnowymiarowy.

Cena: 31,00 zł/85 g.

Serum z korygującym pigmentem, FACEBOOM

To produkt, którego jeszcze nie testowałam, ale muszę przyznać, że jestem oczarowana jego pełną nazwą: UDOSKONALAJĄCE SERUM Z KORYGUJĄCYM PIGMENTEM DYSKRETNY WYBAWICIEL, czyż to nie brzmi dobrze? Aż mam ochotę rzucić wszystko i zabrać się za jego sprawdzanie. Kosmetyk przeznaczony jest do cery tłustej, mieszanej i problematycznej, a jego zadaniem jest przywrócenie równowagi, świeżości i wyrównanie kolorytu.

Produkt pełnowymiarowy.

Cena: 32,50 zł/30 ml.

Serum do twarzy BRAHMI i HIALURON, ORIENTANA

Marka Orientana chodziła za mną już długi czas, ale nie miałam okazji poznać ich kosmetyków. Dzięki Pure Beauty będzie ku temu okazja. To serum, które posiada tak dobrane składniki aktywne, by przeciwdziałać oznakom starzenia, nawilżać, wygładzać i przywrócić skórze młodość.

Produkt pełnowymiarowy.

Cena: 59,00 zł/30 ml.

Maseczka nawilżająco-kojąca malina, BIELENDA

Tą maseczkę otwarłam od razu, gdy dotarł do mnie box. Lubię takie ekspresowe kosmetyki. Jej zadaniem jest nawilżenie, ukojenie i odświeżenie skóry i tak właśnie czułam się po jej zastosowaniu. Moja skóra natychmiastowo odżyła po całym dniu w makijażu. Wyglądała na wypoczętą i zrelaksowaną. Z chęcią sięgnę po tą maskę ponownie! 

Produkt pełnowymiarowy.

Cena: 5,99 zł/8 g.

W Pure Beauty REALLY LOVELY nie zabrakło kosmetyków do pielęgnacji włosów.

Mgiełka ochronna przed UV, ONLYBIO

Takiego kosmetyku zawsze brakowało mi latem! Pure Beauty zadbało o ochronę moich włosów. Mgiełka ONLYBIO posiada filtr SPF30, który chroni przed szkodliwy działaniem promieniowania słonecznego. Produkt należy stosować przed każdą ekspozycją na słońcu, zwłaszcza gdy zamierzamy spędzić więcej czas na zewnątrz.

Mgiełka została już sprawdzona przeze mnie kilka razy i przede wszystkim bardzo podoba mi się fakt, że nie obciąża moich włosów. Nie jestem w stanie sprawdzić, na ile chroni je przed słońcem, ale mam nadzieję, swoje działanie spełnia w 100%.

Produkt pełnowymiarowy.

Cena: 26,99 zł/100 ml.

Szampon i odżywka MATRIX FOOD FOR SOFT

Jest to nowość z oferty MATRIX i gdy zobaczyłam te produkty w boxie ucieszyłam się. Pomyślałam – pojemność idealna do walizki podróżnej. Niestety, oba kosmetyki w składzie posiadają SLS, składnik którego unikam, a więc odpuszczę sobie testy tych produktów.

Wspomnę jedynie, że seria Matrix Food For Soft wzbogacona została olejem z awokado i kwasem hialuronowym, dzięki czemu ma nawilżać i pielęgnować suche włosy. Na pewno u wielu osób te kosmetyki się sprawdzą.

Szampon znajdujący się w boxie ma pojemność 75 ml
Cena za 300 ml/69,00 zł.

Odżywka znajdująca się w boxie ma pojemność 50 ml.
Cena za 300 ml/69,00 zł.

Szampon pielęgnacyjny, MIYA COSMETICS

To 97% składników pochodzenia naturalnego, a jego zadaniem jest intensywne odżywienie i nawilżenie włosów, regeneracja zniszczonych końcówek oraz sprawienie, że włosy będą miękkie i przyjemne w dotyku. Szampon MIYA COSMETICS przeznaczony jest do dwukrotnego mycia włosów średnio- i wysokoporowatych, kręconych, suchych i zniszczonych, czyli „wypisz, wymaluj” do moich. Z chęcią go przetestuję.

Produkt pełnowymiarowy.

Cena: 34,99 zł/200 ml.

Eliksir rozświetlający, PROSALON

Jakiś czas temu, w boxie Pure Beauty znalazłam odżywkę do włosów marki PROSALON. Stosuję ją do dziś i jestem nią oczarowana. Nie dość, że jest na maksa wydajna, to dodatkowo świetnie spisuje się na moich włosach. Mam nadzieję, że tak samo będzie w przypadku tego eliksiru rozświetlającego. To produkt, który ma wypełnić ubytki i uszkodzone włosy. Kondycja włosów ma być wyraźnie poprawiona. Włosy mają zyskać blasku, wygładzenia i zmiękczenia. Ponadto to produkt, który ma zapobiegać elektryzowaniu się włosów i ułatwiać ich rozczesywanie. 

Produkt pełnowymiarowy.

Cena: 31,00 zł/200 ml.

Pora na pielęgnację ciała!

Peeling wygładzający do dłoni i paznokci, MIYA COSMETICS HAND.LAB

Pure Beauty zadbało również o moje dłonie. W boxie znalazłam peeling do dłoni i paznokci z olejkami, który posiada ekspresowe działanie nawilżające i wygładzające. Ponadto redukuje szorstkość i przebarwienia powstałe na skórze. 

Produkt pełnowymiarowy.

Cena: 24,99 zł/60 ml.

TAHITI Urzekający ciało i zmysły balsam rozświetlający, Dr Irena Eris

Kolejny raz w boxie Pure Beauty znalazłam produkt marki Dr Irena Eris, co mnie bardzo cieszy. W przypadku tych kosmetyków, zawsze mam gwarancję wysokiej jakości. Tym razem otrzymałam balsam do ciała TAHITI o pojemności 30 ml. Jego zadaniem jest intensywne nawilżenie, odżywienie i wygładzenie. Ponadto drobinki w nim zawarte mają rozświetlić skórę.

Cena: 30 zł/30 ml.

W boxie Pure Beauty REALLY LOVELY nie zabrakło czegoś do makijażu.

Wegański błyszczyk do ust, STARS FROM THE STARS

Jeszcze nie tak dawno, w ogóle nie sięgałam po błyszczyki, ale od jakiegoś czasu zaczęłam dawać im szansę. Dlatego też na pewno będę chciała wypróbować błyszczyk STARS FROM THE STARS. Jestem ciekawa, czy mi się ostatecznie spodoba.

Produkt pełnowymiarowy.

Cena: 19,99 zł/8 g.

Wosk do stylizacji brwi, LASH BROW

Mój faworyt z boxa Pure Beauty REALLY LOVELY. Ostatnio szukałam bezbarwnego wosku do brwi i proszę – chcesz i masz. Wosk LASH BROW sprawia, że moje kapryśne brwi są ujarzmione, nie sterczą, a dzięki obecności składników odżywczych mam gwarancję dodatkowej pielęgnacji włosków, lepiej być nie może. Ponadto czuję, że ten wosk będzie ze mną bardzo, bardzo długo. Mimo regularnego stosowania w ogóle go nie ubywa.

Produkt pełnowymiarowy.

Cena: 45,00 zł/50 g.

Zielko i płyn do płukania tkanin

Z produktami tej marki mam przyjemność spotkać się już kolejny raz i za każdym jestem zadowolona. Płyn do płukania ma utrzymać świeżość ubrań na dłużej, jest bezpieczny i przyjazdy również dla skóry.

Produkt pełnowymiarowy.

Cena: 15,00 zł/400 ml.

W boxie nie zabrakło też próbek. Tym razem koreańskiej marki PURITO, której jeszcze nie miałam okazji poznać, a więc chętnie to zrobię.

Na koniec, został voucher do parku trampolin JUMP WORLD, który z całą pewnością kiedyś wykorzystam (zawsze chciałam iść na trampoliny, a więc będzie okazja). 

Uff, dobrałam do końca - sporo tego! Jak widzisz zawartość boxa jest naprawdę świetna. Znalazłam w nim kosmetyki, które spokojnie wykorzystam w swojej codziennej pielęgnacji. Miłą niespodzianką okazał się voucher do parku trampolin.

Koniecznie daj znać co sądzisz o kwietniowej edycji Pure Beauty.

Do następnego!