Serum olejowe, HERBAPOL POLANA – moje pierwsze wrażenia
Jestem typową „sroką”, gdy coś mi się spodoba od razu chciałabym to
mieć, a w przypadku serum Herbapol Polana, spodobało mi się wszystko!
Serum olejowe, HERBAPOL POLANA
Serum odmładzające, bo to o nim mowa, ma w sobie 94,7% składników pochodzenia naturalnego. Jest to produkt wegański, którego skuteczność potwierdzona została badaniami. Jego działanie oparte zostało na maku lekarskim, żywokoście oraz ostropeście.
Opakowanie i konsystencja
Pierwsze co rzuci Ci się w oczy w przypadku tego serum, to niezwykłe opakowanie. Kartonik, przyozdobiony został grafikami w postaci kwiatów i ziół, kolorystyka w której go utrzymano to urocze połączenie zieleni, różu i beżu. W środku kartonika znajdziesz niewielką buteleczkę, o pojemności 30 ml wykonaną z przeźroczystego szkła. Do butelki dołączono pomocną w dozowaniu pipetę. Całość prezentuję się fenomenalnie, a to dlatego, że przez szkło zobaczyć można nie tylko olejowe serum, ale i drobniutkie płatki ostropestu.
Konsystencja jest oleista, dzięki czemu fajnie rozprowadza się po
skórze, jednak dość długo się wchłania, ale jest to serum polecane na noc, więc
to nie problem. Doskonałe do masażu twarzy. Jego zapach jest delikatny, ale
dość specyficzny (jak to bywa w przypadku olei), a więc nie każdemu przypadnie
do gustu - mnie nie przeszkadza.
Składniki aktywne i działanie
Składniki aktywne zawarte w odmładzającym serum olejowym to: mak
lekarski, żywokost i ostropest.
- Mak lekarski: poprawia elastyczność, redukuje zmarszczki.
- Żywokost: redukuje zmarszczki, nawilża.
- Ostropest: poprawia jędrność i elastyczność, nawilża i redukuje zaczerwienienia.
Tripelargonin, RicinusCommunisSeedOil, Caprylic/CapricTriglyceride, Parfum, Polyamide-3, Papaver Orientale SeedOil, SilybumMarianumSeedOil, HelianthusAnnuusSeedOil, Trifolium PratenseLeafExtract, SymphytumOfficinale Root Extract, TocopherylAcetate, GomphrenaGlobosa Flower Extract, BrassicaCampestrisSeedOil, Tocopherol, Lecithin, AscorbylPalmitate, GlycerylStearate, GlycerylOleate, CitricAcid.
Moja opinia
Jak już wspomniałam, serum zaczęłam testować natychmiastowo. Tak bardzo spodobało mi się z wyglądu, że nie mogło być inaczej. Aplikuję go kilka razy w tygodniu wykonując masaż twarzy, najchętniej przy użyciu kamienia Gua Sha. Po nałożeniu, na skórze pozostaje tłusta warstwa, która dopiero po dłuższej chwili się wchłania. Dlatego nie polecam aplikacji tuż przed snem. Warstwa nie klei się, a jest swego rodzaju filmem chroniącym. Efekt jaki zauważyłam stosując serum to odprężona, zregenerowana, promienna skóra. Ponadto uzyskałam na twarzy fajny glow. Po dłuższym stosowaniu moja cera stała się bardziej odżywiona i nawilżona. Jest dobrze dopieszczona.
Serum wpisało się na listę moich ulubieńców, jestem pewna, że sięgnę po kolejną buteleczkę.
Na koniec jeszcze wspomnę, że serum odmładzające Herbapol Polano nie podrażniło mojej skóry, nie spowodowało nagłych wyprysków, ani innych nieprzyjemnych sytuacji.
Zdecydowanie jest to produkt, który polecam!
Do następnego!
Komentarze
Prześlij komentarz