Moja pielęgnacja z kosmetykami Phenome – zamówienie z Topestetic
Moja pielęgnacja z kosmetykami Phenome – seria PRO-AGE
Markę Phenome znam bardzo dobrze. Jestem wierną fanką ich rozświetlającej serii jabłkowej. Jeśli jeszcze nie miałaś/eś okazji jej testować, polecam z całego serca. Efekt promiennej cery gwarantowany! Aktualnie mam okazję testować serię liftingującą PRO-AGE, w której skład wchodzi: peeling, serum oraz krem na dzień i na noc.
LIFTINGUJĄCA SERIA PRO-AGE
To kompletny rytuał, który ma zadbać o Twoją cerę. Serię stworzono tak, by każdy z trzech produktów (peeling, serum oraz krem) wzajemne się uzupełniał, wzmacniając działanie. Celem serii PRO-AGE jest odzyskanie jędrności, przywrócenie młodzieńczego kolorytu, poprawa owalu twarzy i zagęszczenie skóry. Oczywiście najlepsze efekty uzyskuje się stosując kolejno każdy z trzech kosmetyków: RENEW ME peeling odmładzający do twarzy na bazie kwasów AHA, UPLIFT ME liftingujący i kojący krem do twarzy na noc i na dzień oraz SMOOTH ME serum do twarzy z witaminą C o działaniu przeciwzmarszczkowym i rozjaśniającym.
Zobaczymy jak działają poszczególne kosmetyki!
RENEW ME peeling odmładzający do twarzy na bazie kwasów AHA
Pielęgnację kosmetykami Phenome serii PRO-AGE zacznij wieczorem od zaaplikowania peelingu.
Peeling odmładzający RENEW ME umieszczony został w 50 ml, szklanej butelce, na którą naklejono prostą etykietę, charakterystyczną dla marki Pheonome. Do butelki dołączono dozownik w postaci pompki, która wydobywa ze środka odpowiednią ilość preparatu. Całość zapakowano w kartonik.
Środek butelki to nie za gęsty ani nie za rzadki płyn o żelowej konsystencji, kolorem przypominający wosk lub miód. Produkt świetnie rozprowadza się po skórze. Po nałożeniu go na twarz i wykonaniu delikatnego masażu (zgodnie z zaleceniami producenta), niemalże w całości się w nią wchłania.
- Kwas glikolowy, mlekowy i cytrynowy mają za zadanie oczyszczać, złuszczać, odmładzać, rozjaśniać i niwelować ślady potrądzikowe.
- Kompleks naturalnych kwasów owocowych działa złuszczająco, niweluje przebarwienia i niedoskonałości.
- Ekstrakt z zielonej herbaty i aloes działają nawilżająco, regenerująco i antyoksydacyjnie.
- D-panthenol koi i wycisza, przyspiesza procesy naprawy naskórka.
RENEW ME peeling odmładzający do twarzy na bazie kwasów AHA przeznaczony jest do skóry suchej odwodnionej, mieszanej, przetłuszczającej, dojrzałej i tej z pierwszymi oznakami starzenia. Może być stosowany przez osoby, które borykają się z przebarwieniami, utratą blasku, wągrami, zaskórnikami, rozszerzonymi porami i zmarszczkami. Należy aplikować go na skórę regularnie, przynajmniej 2-3 razy w tygodniu na oczyszczoną skórę twarzy.
MOJA OPINIA
Peeling odmładzający RENEW ME stosuję regularnie zgodnie z zaleceniami producenta, już około 3 tygodnie. Co po tym czasie mogę powiedzieć?
Przede wszystkim konsystencja to dla mnie strzał w dziesiątkę. Jest lekka, przyjemna w użyciu, nie klei się ani nie tworzy na skórze nieprzyjemnego uczucia spięcia. Wytrzymanie w tym peelingu przez około 15-20 minut to żaden problem. Zapach dość specyficzny (mi nie przeszkadza), szybko się ulatnia. Wydajność oceniam jako średnią.
Co z efektami? Wbrew pozorom nie stosuję jeszcze go zbyt długo, ale już widać zmiany. Przede wszystkim wygładzenie skóry tuż po zmyciu preparatu, lekkie zwężenie porów, a przy tym świetne oczyszczenie. Moja cera, nawet po ciężkim dniu, staje się wyraźnie odprężona i zregenerowana. Ponadto moje przebarwienia zaczęły się rozjaśniać. Jestem ciekawa, co będzie dalej. Producent ostrzega, że podczas aplikacji, na skórze może występować zaczerwienienie i pieczenie skóry, co jest naturalnym zjawiskiem i prawidłową odpowiedzą na działanie tego peelingu. U mnie coś takiego nie występuje, nie wiem, czy to źle, czy dobrze :).
Cena: 159 zł.
UPLIFT ME liftingujący i kojący krem do twarzy na noc i na dzień
Kolejnym krokiem w pielęgnacji kosmetykami serii PRO-AGE Phenome jest zaaplikowanie kremu na noc i na dzień UPLIFT ME, który jest bogaty w peptydy i ektoinę.
Krem do twarzy na noc i dzień znajduje się w 50 ml, szklanym słoiczku, zabezpieczonym wieczkiem i zamykanym białą nakrętką. Nie zabrakło prostej etykiety i kartoniku, do którego włożono słoiczek.
W środku szklanego pojemnika mieści się treściwy, biały krem o delikatnym, ale dość specyficznym zapachu. Jego formuła jest tłustawa, ale całkiem szybko wchłania się w skórę, dzięki czemu może być stosowany nie tylko na noc, ale i na dzień pod makijaż. Krem UPLIFT ME najlepiej swoje działanie wykazuje po zastosowaniu wcześniej peelingu z tej samej serii.
- Zadaniem ektoiny jest niwelowanie zmarszczek, intensywne nawilżenie, walka z wolnymi rodnikami, stymulacja produkcji kolagenu, działanie przeciwzapalnie, łagodzenie zaczerwień i podrażnień, ochrona przed promieniowaniem UV i światłem niebieskim.
- Bisabolol z drzewa Candeia z Brazylii wykazuje właściwości łagodzące i przeciwzapalne.
- Peptydy z orzechów Sacha inchi z Peru mają na celu zapewnić efekt liftingu i modelować kontur twarzy.
- Witamina E działa antyoksydacyjne i regeneruje skórę.
- Aloes, ekstrakt z zielonej i białej herbaty oraz d-panthenol to składniki, które koją niwelują wszelkie podrażnienia, zaczerwienienia oraz nawilżają skórę.
- Oleje arganowy, makadamia, z avocado, oliwa z oliwek mają za zadanie regenerować, odbudować warstwę lipidową naskórka i zmniejszyć proces utraty wody.
UPLIFT ME liftingujący i kojący krem do twarzy na noc i na dzień przeznaczony jest do skóry dojrzałej, mieszanej, naczyniowej, normalnej, suchej i wrażliwej. Może być stosowany przez osoby, które borykają się z suchością, utratą jędrności, zmarszczkami i zaburzonym owalem twarzy. Należy stosować go codziennie.
MOJA OPINIA
Producent twierdzi, że krem UPLIFT ME może być stosowany zarówno na dzień i na noc co sprawdziłam i w obu przypadkach się z tym zgadzam. Sama ostatecznie zaczęłam go używać jedynie wieczorem, a to ze względu na jego tłustą konsystencję. Wydaje mi się też, że znacznie więcej korzyści dla mojej skóry przynosi właśnie aplikacja o tej porze. W przypadku tej serii, mojej skórze rano wystarcza tylko aplikacja serum SMOOTH ME.
Jak już wspomniałam krem UPLIFT ME Phenome jest treściwy, ale całkiem fajnie się wchłania i nie trzeba się męczyć podczas jego nakładania. Działa na skórę niczym odżywcza maska, która sprawia, że cera staje się zregenerowana, wygładzona i świetnie nawilżona. Po jego użyciu na skórze od razu wyczuwam głębokie ukojenie. Przy nieco dłuższym stosowaniu, zaczyna poprawiać się kontur twarzy, a zmęczona skóra wygląda promiennie. Zawsze gdy aplikuję go na skórę dodatkowo wykonuję kilkuminutowy masaż rollerem, pobudzając moją cerę. Dużym atutem kremu jest wydajność. Mimo iż jest to produkt bardzo gęsty, to już odrobina wystarcza, by pokryć, nim twarz i szyję.
Cena: 225 zł.
SMOOTH ME serum do twarzy z witaminą C o działaniu przeciwzmarszczkowym i rozjaśniającym
Ostatnim krokiem w pielęgnacji z serią PRO-AGE marki Phenome jest rozpoczęcie dnia z serum SMOOTH ME, które ma nadać skórze blasku i zabezpieczyć ją przed działaniem wolnych rodników.
Serum, podobnie jak peeling, umieszczone zostało w szklanej buteleczce o pojemności 50 ml, do której dołączono aplikator – pompkę. Szata graficzna opakowania jest prosta, charakterystyczna dla marki Phenome.
Środek butelki to rzadki, aksamitny, leciutki płyn, który świetnie rozprowadza się po skórze, natychmiastowo się w nią, wchłaniając. Od razu wspomnę, że serum doskonale współgra z makijażem, nie wpływając negatywnie na jego trwałość ani, nie rolując go. Zapach specyficzny, jak w przypadku powyższych kosmetyków, choć tutaj jest trochę duszący. Szybko się ulatnia.
- Witamina C, jak wiadomo świetnie wyrównuje koloryt, dodaje blasku i chroni skórę przed promieniowaniem UV.
- Lansium Domesticum ma za zadanie rozjaśnić przebarwienia.
- Peptydy z orzechów Sacha inchi z Peru ma właściwości modelujące i liftingujące.
- Aloes oczywiście nawilża i koi skórę.
- Kwas hialuronowy posiada bardzo silne właściwości nawilżające i opóźnia proces starzenia się skóry.
- Witamina E działa antyoksydacyjne i regeneruje skórę.
- Bio mimetyczny kompleks nawilżający ma za zadanie wzmocnić barierę lipidową skóry, nawilża i działa przeciwzmarszczkowo.
SMOOTH ME serum do twarzy z witaminą C o działaniu przeciwzmarszczkowym i rozjaśniającym przeznaczone jest do skóry dojrzałej, mieszanej, naczyniowej, normalnej, suchej, tłustej i wrażliwej. Świetnie sprawdzi się w przypadku odwodnienia, foto starzenia, przebarwień, utraty blasku, jędrności i zmarszczek.
MOJA OPINIA
Gdyby zapach serum był mniej duszący, powiedziałabym – produkt idealny dla mnie – lubię w nim wszystko. Zaczynając od konsystencji po działanie.
Serum SMOOTH ME może być stosowane pod makijażem, jak i samodzielnie. Z racji, że aplikuję go zazwyczaj rano i praktycznie codziennie wykonuję makijaż, przetestowałam go głównie w ten sposób. Jak wspomniałam powyżej, doskonale współgra z makijażem, nie mam żadnych zastrzeżeń! Działa na skórę jak niewidzialna bariera ochronna, świetnie nawilża, odżywia i regeneruje. Nie spina ani nie podrażnia skóry. Ma bardzo dobrą wydajność.
Cena: 189 zł.
Czy warto sięgnąć po serię PRO-AGE marki Phenome?
Oczywiście, że TAK! Cała seria pozytywnie wpłynęła na stan mojej cery, sprawiając, że stała się fajnie nawilżona, odżywiona, zregenerowana i wygładzona. Regularne stosowanie tych kosmetyków pozwoliło mi uzyskać promienną, pełną blasku skórę. Jedyną wadą kosmetyków serii PRO-AGE marki Phenome jest cena, ale uważam, że w tym przypadku to dobra inwestycja.
Kosmetyki marki Phenome dostępne są w sklepie topestetic.pl. Możesz je nabyć osobno lub w zestawie.
Koniecznie napisz w komentarzu, czy znasz kosmetyki Phenome i czy spodobał Ci się mój post. Jeśli tak, podaj go dalej, udostępniając.
Do następnego!
Komentarze
Prześlij komentarz