Jarmark Bożonarodzeniowy w Brnie – grudzień 2022
Udało nam się poczuć klimat świąt i co nie co pozwiedzać!
Weekend w Brnie
Brno mieliśmy w swoich planach już od dłuższego czasu, ale zawsze coś innego wypadało i tak odkładaliśmy to z miesiąca na miesiąc, aż w końcu po wizycie w Tokaju stwierdziliśmy, że moglibyśmy się wybrać tam na jarmark bożonarodzeniowy. Początkowo myśleliśmy o pierwszym weekendzie grudnia, ale ostatecznie wylądowaliśmy w Brnie tydzień przed świętami, dzięki czemu udało nam się świątecznie nastroić.
Nocleg w Brnie
Wiedzieliśmy, że większość czasu i tak będziemy spędzać poza hotelem dlatego szukaliśmy taniego noclegu z bezpłatnym parkingiem. Tym sposobem trafiliśmy na B&B Hotel University Brno położony ok. 20 minut spacerem od centrum miasta. To hotel połączony z uniwersyteckimi akademikami, a więc mogliśmy się poczuć trochę jak studenci. Wnętrze raczej proste, ale za to duże pomieszczenia, w których utrzymany jest porządek, a więc typowa baza noclegowa w przestępnej cenie.
Za dwie noce zapłaciliśmy około 490 zł.
Co zobaczyliśmy będąc w Brnie?
Zazwyczaj przed wyjazdem robię listę miejsc do zwiedzania, które możemy, ale nie musimy zobaczyć. Tym razem udało się wykreślić praktycznie wszystkie punkty. Nie było to trudne, gdyż znajdowały się one w obrębie Starego Miasta. Co ostatecznie zobaczyliśmy?
Zamek Špilberk
Zamek Špilberk znajdujący się na szczycie góry, z którego widok roznosi się na panoramę miasta. Zamek odwiedziliśmy jedynie z zewnątrz spacerując po jego dziedzińcu. Wstęp na teren zamku jest darmowy, natomiast wejście do środka jest dodatkowo płatne.
Kościół Św. Jakuba
Spacerują ulicami miasta można podziwiać przepiękne budowle w tym kamienice, kościoły czy katedry. Na ulicy Jakubské 11 znajduję się piękna, późnogotycka świątynia, która niestety podczas naszego pobytu była w remoncie.
Plac Morawski i kościół Św. Tomasza
To miejsce na pewno znajdziesz przechodząc przez centrum Brna. W oko z pewnością rzuci Ci się rzeźba konia z rycerzem w zbroi.
Katedra Świętych Apostołów Piotra i Pawła
Kolejnym niezwykłym miejscem, do którego warto zajrzeć będąc w Brnie jest Katedra Świętych Apostołów Piotra i Pawła, utrzymana w stylu gotyckim. Gwarantuję nie przejdziesz obok tego miejsca nie zachwycając się architekturą.
Taras widokowy na Starym Ratuszu w Brnie
Na swojej liście miałam również ten punkt, ale ostatecznie wieżę zobaczyliśmy jedynie z dołu. Nie wiem czy moim nogom udałoby się wyjść na szczyt wieży po tylu przebytych wcześniej kilometrach pieszo. Po widok z wieży będziemy musieli kiedyś wrócić!
Jarmark Bożonarodzeniowy w Brnie, czy było warto?
Najważniejszym punktem naszego pobytu w Brnie był oczywiście jarmark bożonarodzeniowy, który miał nas wprowadzić w świąteczny klimat. Jarmark trwa od 25 listopada do 23 grudnia (dla chętnych jeszcze 3 dni). Odbywa się on w kilku miejscach: na Placu Wolności, Placu Dominikańskim, gdzie dodatkowo możesz podziwiać drugą co do wielkości drewnianą szopkę na świece, na Zelny trh (rynek warzywny/kapuściany targ), na Placu Morawskim i ulicy Radnickiej. Nam najbardziej podobał się jarmark na Zelny trh.
Gdzie warto zjeść w Brnie?
Weekend w Brnie, czyli piwo i lokalne jedzenie. Udało nam się trafić na dwie fajne miejscówki, w których smacznie zjedliśmy i napiliśmy się piwa.
Pivnice u Simona
Klimatyczny bar, w którym zjesz lokalne jedzenie oraz napijesz się piwa w atrakcyjnej cenie. W tym miejscu byliśmy dwa raz i zjedliśmy tam pyszne przekąski. Lokal mieści się nieco dalej od centrum dzięki, czemu ceny są konkurencyjne.
Piwo: 55 koron.
Przekąski: około 100 koron (różny wybór).
Stopkova PLZEŇSKÁ PIVNICE
Duża restauracja w centrum Brna, gdzie zjesz pyszne lokalne jedzenie w dobrej cenie jednak znalezienie miejsca w godzinach szczytu może graniczyć z cudem.
Deska serów: 165 koron.
Piwo: 59 koron.
Lokalna potrawa: około 220 koron.
Podsumowanie kosztów
Na koniec „najprzyjemniejsze”, czyli podsumowanie wszystkich kosztów weekendowego wyjazdu do Brna.
Winieta autostradowa (Czechy): ok. 50 zł.
Opłaty autostradowe (Polska): 52 zł
Paliwo: ok. 200 zł.
Nocleg: 490 zł.
Restauracje + zakupy żywnościowe: ok. 400 zł.
Inne: ok. 100 zł.
Cały pobyt wyniósł nas w przybliżeniu 1300 zł. Szczególnie nie oszczędzaliśmy, a podsumowując nie wyszło tak drogo.
Do następnego!
Komentarze
Prześlij komentarz