Pure Beauty Cotton Clouds – PAŹDZIERNIK 2022

Pod koniec października dotarł do mnie nowiutki, świeżutki box kosmetyczny Pure Beauty Cotton Clouds. Tym razem słowem kluczowym boxa jest różnorodność. Zespół Pure Beauty postawił na październikowe barwy, tworząc kompleksową pielęgnację: twarzy, ciała oraz włosów. Kto ciekawy co znalazło się w środku?

Pure Beauty Cotton Clouds

Nie mogę na początek nie wspomnieć o samym boxie, który wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Kolorowe chmury w jesiennych barwach, to wygląda obłędnie! Pudełko zdecydowanie przyciąga uwagę! ...ale co kryje w środku? Nie trzymam w niepewności i przechodzę do konkretów.

Jako pierwsze przedstawię kosmetyki do pielęgnacji twarzy, które zwarto w boxie Pure Beauty Cotton Clouds.

Serum na przebarwienia FEEDSKIN Skin Color Defect

Serum Feedskin, którego zadaniem jest redukcja przebarwień: posłonecznych, hormonalnych, pozapalnych, potrądzikowych. W jego składzie znajdziesz: Arbutynę, Sól dwupotasowa kwasu glicyryzynowego, Witaminę C, Azeloglicynę i Madekasozyd. Składniki nie tylko rozjaśniają skórę, ale i nawilżają, łagodzą, zwiększają elastyczność, poprawiają koloryt, regenerują i działają przeciwstarzeniowo. 

Dla mnie to serum może okazać się strzałem w dziesiątkę, gdyż cały czas walczę z przebarwieniami posłonecznymi.

Cena: 79 zł/30 ml.

Cykloczuły krem do twarzy HAGI PHASES 3

Kolejnym kosmetykiem, który znalazł swoje miejsce w boxie Pure Beauty Cotton Clouds jest cykloczuły krem do twarzy HAGI PHASES 3. To produkt, który należy stosować pod koniec cyklu, tuż przed okresem, kiedy skóra potrzebuje większej ochrony i regulacji. W jego składzie znajdziesz: kwas anyżowy, olejek krokoszowy, niacynamid i bukko brzozowe. Jego zadanie polega na regulacji sebum, łagodzeniu stanów zapalnych, nawilżeniu oraz optymalizowaniu mikroflory.

Dla mnie to totalna nowość, która na pewno zostanie przeze mnie przetestowana!

Cena: 119 zł/30 ml.

Peeling do mycia twarzy, NUTKA

W boxie nie zabrakło również produktu oczyszczającego twarzy, w tym przypadku peelingu marki Nutka. To produkt przeznaczony do każdego typu skóry, a w jego składzie znajdziesz: łagodną substancję myjącą, pochodną oleju z kokosa i oleju słonecznikowego, ekstrakt z białych kwiatów, ekstrakt z czarnej porzeczki, celulozowe drobinki pochodzenia naturalnego, jak i drobinki węgla. Jego działanie polega na dokładnym oczyszczeniu skóry, a przy tym redukcji niedoskonałości, wygładzeniu i odżywieniu.

Markę Nutka wspominam pozytywnie, choć przyznam, że trochę zapomniałam o ich kosmetykach, tym chętniej je sobie przypomnę!

Cena 10.98 zł/100 ml.

Odżywczy balsam do ust, SWEET LIPS, Bielenda

Balsam do ust przypisałam do kosmetyków pielęgnacyjnych. Sama nie sięgam po tego typu kosmetyki, więc pewnie ktoś dostanie go ode mnie w prezencie. SWEET LIPS, Bielenda to miodowy balsam w sztyfcie, który pielęgnuje i odżywia usta, likwiduje uczucie spierzchnięcia i suchości. Może okazać się świetnym kosmetykiem, przy aktualnej porze roku.

Cena 13,20 zł/ 3,8 g.

W boxie Pure Beauty Cotton Clouds znalazło się też kilka kosmetyków do makijażu.

Gel Eyeliner, PIERRE RENÉ

Jako pierwszy wyciągnęłam wodoodporny żelowy eyeliner w kolorze brązowym przeznaczony do tworzenia idealnej kreski. Eyeliner PIERRE RENÉ ma zagwarantować długotrwały makijaż, podkreślając kształt oczu. Do górnej części zakrętki dołączony został pędzelek, który ułatwia aplikację. 

Sama ostatnio nie maluję kresek na powiece, ale brązowy eyeliner wykorzystam jako wypełniacz do brwi.

Cena: 23,99 zł/ 2,5 ml.

Matująca baza SPF15, LIRENE

Kolejny kosmetyk, który przyda się przy wykonaniu makijażu, czyli baza matująca marki LIRENE. Jej zadaniem jest skuteczne zmatowienie skóry i wyeliminowanie świecenia. Przeznaczona jest do każdego typu skóry. Zawiera w sobie ekstrakt z mango, który ma dodać cerze energii.

Cena: 19,99 zł / 30 ml.

Naturalny podkład dopasowujący się PLANTE, SORAYA

Przedostatni kosmetyk do makijażu, czyli dopasowujący się podkład Soraya, nadający skórze naturalny wygląd, wyrównując jej koloryt. Podkład zawiera pielęgnujący słonecznik i wilczomlecz. Odpowiedni dla wegan i posiadaczy cery wrażliwej.

  

Podobne podkłady najczęściej wybieram wiosną i latem. Będzie więc musiał chwilę poczekać, aż zacznę go testować.

Cena: 32,99 zł / 30 ml.

Szminka do ust COLOR RICHE SHINE, L’ORÉAL PARIS

Czas na ostatni kosmetyk do makijażu, czyli szminkę do ust COLOR RICHE SHINE, L’ORÉAL PARIS. To szminka, która ma nadać połysk ustom, jednocześnie zapewniając im komfort. Posiada właściwości nawilżające, ma przyjemną, lekką formułę, a to dzięki zawartości w składzie olejków. Szminka doskonale sprawdzi się jesienią i zimą dbając o usta oraz podkreślając ich wygląd.

Cena: 69,99 zł / 4,8 g.

Pora na trzy kosmetyki do ciała, które znalazły się w boxie Pure Beauty Cotton Clouds.

Barierowy krem do rąk, CAREO3

Temu produktowi z pewnością poświecę osobny, bardziej obszerny post, tym bardziej, że jesienią i zimą kremy do rąk schodzą u mnie w ogromnych ilościach. Krem z linii SAFE and SOFT marki CAREO3 to krem barierowy, w którego składzie znalazł się: olejek arganowy, masło Shea, oliwa z oliwek oraz wosk pszczeli. Jego zadaniem jest: odżywienie, wygładzenie, nawilżenie, ukojenie, regeneracja i ujędrnienie skóry. O tym jak faktycznie działa, opowiem już niedługo, a więc STAY TUNED.

Cena: 36 zł/ 100 g.

Suchy olejek do ciała Anti-Cellulite, BODYBOOM

W boxie Pure Beauty Cotton Clouds znalazł się również suchy olejek marki Bodyboom. To produkt stworzony na bazie składników pochodzenia naturalnego i wegańskiego. Jego zadaniem jest pomoc w walce z cellulitem poprzez ujędrnienie i wygładzenie skóry. W jego składzie znajdziesz: olej, abisyński, kawę robusta i olej perilla. Posiada konsystencję suchego olejku, szybko się wchłania i fajnie pachnie.

Po kosmetyki marki Bodyboom sięgam stosunkowo często, dlatego cieszy mnie fakt, że olejek znalazł się w boxie.

Cena: 24 zł/100 ml.

Gwiezdny żel do mycia ciała z drobinkami STARS FROM THE STARS

Ten kosmetyk od razu skojarzył mi się ze świętami. Zarówno szata graficzna, jaki i zawartość wygląda niesamowicie magicznie. Żel Stars From The Stars posiada naturalną formułę, a znajdziesz w nim rozświetlający kamień księżycowy, odżywczy jaśmin oraz regenerujący olej ze słodkich migdałów. Jeszcze nie miałam okazji go stosować, ale postaram się zrobić to w najbliższych dniach, bo jestem ogromnie ciekawa jego zapachu i działania.

Cena: 22,99 zł/ 400 ml.

Tak właśnie dotarłam do ostatniego kosmetyku. Tym razem pielęgnacja włosów i ekspresowa odżywka.

Ekspresowa odżywka nawilżająca, ARTISHOQ

Temu produktowi również będę chciała poświęcić osoby post, gdyż bardzo ciekawi mnie jego działanie. Jak wiesz, moje włosy są kapryśne i nie wszystkie kosmetyki mają na nie pozytywny wpływ. Zobaczę jak będzie z tą odżywką.

Odżywka ARTISHOQ ma za zadanie regenerować, wzmacniać i długotrwale nawilżać włosy, nie obciążając ich. W składzie znajdziesz niskocząsteczkowy kwas hialurownowy i ekstrakt z karczocha. Ma lekka formułę i ma sprawić, że włosy staną się miękkie i pełne blasku.

Cena: 28,99 zł/200 ml.

Oprócz kosmetyków w pudełku znalazłam zaproszenie na zabieg fotodepilacji SHR in Motion w Depilconcept dla kobiet lub mężczyzn o wartości 230 zł.

Podsumowanie zawartości boxa Pure Beauty Cotton Clouds

Pure Beauty Cotton Clouds zmieścił w sobie 12 pełnowymiarowych kosmetyków o wartości około 480 zł. Zawartość jest urozmaicona i tak dobrana by stworzyć z nimi praktycznie kompleksową pielęgnację.

Najbardziej w oko wpadł mi gwiezdny żel oraz krem cykloczuły. Za to najmniej odżywczy balsam do ust, SWEET LIPS, Bielenda po którego już wiem, że nie będę sięgać. Odrobinę żałuję, że w boxie nie pojawił się jakiś kąpielowy umilacz – świeca czy kula musująca, które doskonale uzupełniły by całość.  

Koniecznie daj znać czy zawartość boxa Pure Beauty Cotton Clouds przypadła Ci do gustu.

Do następnego!