Czarnogóra w kwietniu – informacje praktyczne (lot, nocleg, wynajem samochodu, jedzenie, ceny)

W końcu nam się udało! To było podejście numer dwa do pobytu w Czarnogórze. Tuż przed „wybuchem” pandemii mieliśmy zarezerwowany samochód, lot i nocleg, niestety ze względu na Covid, musieliśmy wszystko odwołać. Na szczęście nie tym razem, choć przed samym wylotem czuliśmy odrobinę niepewności. Ostatecznie udało się odwiedzić kolejny kraj, zdobyć cudowne wspomnienia i wiele cennych informacji, którymi z przyjemnością się podzielę.

 

Dzisiaj stricte praktyczny post, czyli przelot, nocleg, wynajem samochodu itp. Mam nadzieję, że tym wpisem pomogę komuś zorganizować podobny wyjazd. Warto!

 

Jak zorganizować wyjazd do Czarnogóry na własną rękę?

Czarnogóra marzyła nam się już od dłuższego czasu, zawsze jednak coś stawało nam na przeszkodzie...

 

Wyjazd zaczęliśmy planować mniej więcej miesiąc przed terminem wylotu. Pierwsze co musieliśmy zdobyć to tanie bilety. Nie chcieliśmy przepłacać tym bardziej, że był to wyjazd poza sezonem. Oczywiście kilka razy przegapiliśmy tani lot, ale ostatecznie wyhaczyliśmy bilety w dobrej cenie na Ryanair.

Cena biletów Kraków – Podgorica

Bilety w atrakcyjnych cenach i w terminie, który był dla nas dogodny znaleźliśmy na Ryanair.

• Kraków – Podgorica 39 zł / os.
• Podgorica – Kraków 39 zł / os.

Plus jedna walizka rejestrowana 103 zł / 20kg w jedną stronę.

Całość po przeliczeniu: 362 zł.

Bilety kupiliśmy z losowym przydziałem miejsc. Byłam pozytywnie zaskoczona jakością przelotu. Lot w jedną i drugą stronę przebieg bardzo sprawnie. Praktycznie bez opóźnień i innych niedogodności. W samolocie należało mieć nałożone maski przez cały czas. Długość lotu w obu przypadkach to 1 godz. 20 minut.

 

Wynajem samochodu w Czarnogórze

Kolejny punkt na liście, czyli samochód. Mężowi w PRO Auto udało się znaleźć w cenie 18 Euro / dzień. Samochodu potrzebowaliśmy na 5 dni, a więc łącznie wyszło - 90 Euro. W cenę było wliczone podstawowe ubezpieczenie. Model samochodu, jaki wybraliśmy - Mazda 2, ale na miejscu dostaliśmy Fiata Grande Punto. Wyszło nawet lepiej - „nasz puntiak” dał sobie radę po górzystych, krętych drogach. Za paliwo podczas całego pobytu zapłaciliśmy 55 Euro, przejechaliśmy ponad 400 km.

Nocleg na Czarnogórze – PANSION NOBEL

Z noclegiem było najprościej, bo mieliśmy go już upatrzonego dwa lata temu. Wybór padł na Pansion Nobel w miejscowości Buljarica. Pensjonat położony 600 metrów od plaży (około 5 minut spacerem) i 2 km od centrum miasta Petrovac. Z racji, że sezon w Czarnogórze rozpoczyna się dopiero w czerwcu okazało się, że byliśmy sami w pensjonacie, przez co otrzymaliśmy lepszy pokój, niż zamawialiśmy (z aneksem kuchennym i widokiem na morze). Pokój niewielki, ale idealny dla dwóch osób. W środku łazienka. Wszystko czyste i zadbane, choć widać, że obiekt ma już kilka lat. Obok pensjonatu znajdował się darmowy parking, a parę metrów dalej sklep spożywczy. W Pansion Nobel na samym dole była konoba, czyli restauracja, w której mieliśmy podawane pyszne śniadania. Oprócz tego wieczorami dwa razy zamówiliśmy sobie tam jedzenie i piwo. Było smacznie, choć ze względu na brak sezonu - mały wybór. Właścicielka hotelu miła i przyjaźnie nastawiona. W razie problemów, chętnie pomagała. Ogólnie jesteśmy zadowoleni z wyboru i moglibyśmy tam wrócić ponownie.

Za nocleg 4 noce ze śniadaniem / 2 osoby zapłaciliśmy 140 Euro. W cenę była już wliczona opłata turystyczna.

 

Formalności związane z dronem

Z racji, że jakiś czas temu kupiliśmy drona, zabieramy go ze sobą praktycznie na każdy wyjazd (o ile tylko można, niektóre kraje mają wprowadzony zakaz latania dronem). Przed wylotem mąż, sprawdza zasady, jakie obwiązują w danym kraju. W Czarnogórze, aby legalnie latać dronem, należy zarejestrować go w tamtejszym urzędzie lotnictwa cywilnego. Dodatkowo powinno się mieć opłacone ubezpieczenie OC na wypadek szkód spowodowanych lataniem. Mąż znalazł takie ubezpieczanie za 90 zł.

Widoki w Czarnogórze są obłędne, można zatrzymywać się na każdym kroku i non stop nagrywać filmiki. Była jednak mała przeszkoda – latające jaskółki. Podlatywały do drona i wręcz chciały się nim bawić. Czasem musieliśmy po prostu zrezygnować z latania, bo wydawało się, że go strącą. Tak czy inaczej, mamy kilka filmów, a dwa pojawiły się już nawet na moim kanale na YT oraz na Instagramie.

 

• Widok na rzekę Crnojevica i jezioro Szkoderskie;
• Czarnogóra 2022.

 

Ceny w sklepach na Czarnogórze 2022

Z racji, że śniadanie mieliśmy w pensjonacie, a obiado - kolacji szukaliśmy po restauracjach to w sklepie kupowaliśmy głównie napoje, przekąski czy alkohol. Niemiej jednak wspomnę tutaj o cenach.

• Woda mineralna gazowa najtańsza – 0,52 Euro
• Sok pomarańczowy 1,5L – 2,40 Euro
• Syrop owocowy 1L– 2,98 Euro
• Chipsy –od 0,65 Euro do 1,80 (w zależności od marki i wielkości)
• Precelki –0,65 Euro
• Piwo –1,90 Euro
• Tampony /8 sztuk – 1,20 Euro

 

Ceny w restauracjach

Najbardziej zawiedliśmy się właśnie na restauracjach. Wiemy, że był to okres poza sezonem, ale jedzenie naprawdę nie powaliło nas na kolana. Wieczorami szukaliśmy miejsc, w których moglibyśmy zjeść coś tradycyjnego. Niestety niewiele takich było.

W pierwszy dzień zjedliśmy kolację w naszym pensjonacie Pansion Nobel. Mąż zamówił filet z kurczaka w sosie serowym. Ja zamówiłam szaszłyki z kurczaka. Do tego 2 piwa – cena 2,50 Euro / 1 szt.

Tutaj mieliśmy 15 % zniżki na posiłki i zapomnieliśmy zabrać rachunek, a więc nie jestem w stanie sprawdzić, ile kosztowało poszczególne danie. Na szczęście płaciliśmy kartą, więc znam kwotę całości.

W sumie zapłaciliśmy: 19 Euro

W drugim dniu postanowiliśmy wyruszyć w miasto i znaleźć coś bardziej tradycyjnego. Ostatecznie skończyliśmy w barze Ponta Beach na średnio smacznych burgerach (przynajmniej widok był ładny). Cena za jednego burgera: 10,50 Euro.

Piwo – cena 2,30 Euro / 1 szt.

W sumie zapłaciliśmy: 25,60 Euro.

Trzeci dzień, udało się trafić na knajpę Lesendro Stari Most, która miała całkiem przestępne ceny i tradycyjne jedzenie. Potrawy jednak były bez szału. Za dwa dania, sok jabłkowy i pomarańczowy zapłaciliśmy: 14,60 Euro.

Czwarty dzień, był to dzień plażowania i tutaj postanowiliśmy odwiedzić knajpkę nieopodal plaży Konoba Ghaleb. Mieli nawet lokalne jedzenie, tylko szkoda, że okazało się, że były to pulpety ze słoika (praktycznie identyczne kupisz w biedronce lub lidlu). Do tego zestaw surówek, o ile można było to tak nazwać bo była to sałata z ogórkiem i octem. Do tego dwa piwa.

• Piwo – 2 Euro / 1 szt.
• Kuvanajela, (pulpety) – 3,50 Euro / 1 szt.
• Sałatka – 2 Euro / 1 szt.
• Chleb- 0,50 Euro / 1 szt.
  
  

W sumie zapłaciliśmy: 15,50 Euro.

W tym dniu wieczorem byłam już tak głodna, że w naszym pensjonacie domówiłam sobie jeszcze spaghetti carbonara, a mąż piwo (2,50 Euro).

W sumie zapłaciliśmy: około 7 Euro

Piąty dzień, dzień odlotu. W planie miał być posiłek w stolicy, jednak nigdzie nie znaleźliśmy ciekawej knajpy. Dlatego obiad zjedliśmy przy wodospadzie Niagara. Kupiliśmy jedno danie na pół, sok i piwo.

• Pljeskavica (kotlet z mielonego mięsa i frytki) – 6 Euro
• Piwo – 2,30 Euro.
• Sok – 1,90 Euro.
• Chleb – 0,70 Euro.

W sumie zapłaciliśmy: 10,90 Euro.

 

O co chodzi z tym chlebem?

Może ktoś będzie wiedział. Do każdego dania w Czarnogórze otrzymuje się chleb, wszystko jedno czy to śniadanie, obiad, czy kolacja, zawsze obok podawany jest chleb, za którego doliczane jest kilka centów. Zjesz go, czy nie i tak za niego płacisz. Ktoś wie, o co chodzi? Szukałam w Internecie, ale się nie dogrzebałam :P.

 

Dodatkowe opłaty

• Parking przy obiorze samochodu z lotniska – 2 Euro.
• Parking przy jeziorze Kotor – 0,40 Euro / godz.
• Parking w stolicy - 0,40 Euro / za 1 każdą rozpoczętą godz. Byliśmy 2 godziny.

W sumie za parking w Czarnogórze zapłaciliśmy: 3,40 Euro

Parking w Krakowie: 55 zł.

Rejs łódką po jeziorze Szkoderskim : 75 Euro/ 2 godz. 30 min. (dużo, ale warto).

Podsumowanie kosztów pobytu w Czarnogórze

• Przelot plus 1 walizka: 362 zł
• Wynajem samochodu: około 420 zł
• Nocleg: około 660 zł
• Wizyty w restauracjach: około 450 zł
• Ubezpieczenie drona: 90 zł
• Parking: około 70 zł
• Paliwo w Czarnogórze: około 260 zł
• Dojazd na lotnisko w Polsce: około 70 zł
• Zakupy spożywcze: około 280 zł
• Rejs łódką: około 350 zł.

Cały wyjazd, 5 dni w Czarnogórze wyniósł nas około 3000 zł (piszę około, bo jak wiadomo wszystko zależy od kursu Euro). Przy czym zbytnio nie oszczędzaliśmy. Faktycznie doszło kilka dodatkowych kosztów jak walizka, czy ubezpieczanie drona, ale wydaje mi się, że i tak kwota całkiem rozsądna.

Paszport, czy dowód, jaki dokument jest potrzebny by przekroczyć granicę Czarnogóry?

Granicę Czarnogóry możesz przekroczyć zarówno z paszportem jak i z dowodem osobisty. Wizy, ani żadne inne opłaty wjazdowe nie są pobierane.

Dobrnęłam do końca, mam nadzieję, że moje informacje przydadzą się, przy organizacji podobnego wyjazdu, bo naprawdę warto, o czym przekonasz się w kolejnych wpisach. Jeśli już teraz chcesz zobaczyć kilka widoczków z Czarnogóry, odwiedź mojego Instagrama, tam pojawiła się cała relacja dzień po dniu, kilka zdjęć na feedzie oraz rolki. Na bieżąco będę również dodawać filmiki na YT.

 

• INSTAGRAM
• KANAŁ YOU TUBE

Jeśli coś ominęłam, a chcesz dowiedzieć się czegoś więcej, pytaj w komentarzu - zaktualizuję wpis! Następna część, będzie już tylko przyjemna. Pojawi się spooooooro! widoczków. Jest pięknie!

Do następnego!