Dwie letnie sukienki, których nie udało mi się zabrać na Wyspę Sal
Nie przedłużając, przejdę do prezentacji dwóch letnich sukienek,
które skradły moje serce!
Sukienka w stylu boho z odkrytymi plecami i frędzlami
Ta sukienka od razu wpadła mi w oko - podoba mi się w niej nie tylko krój, ale i jej kolorystyka. To piękna sukienka z azteckim wzorem, odsłoniętymi placami i uroczymi frędzlami na zakończeniu. Ma lekki materiał, dzięki czemu idealnie sprawdzi się podczas upałów. Dekolt na plecach dodaje jej seksapilu i kobiecości. Jest doskonała na spacer po plaży lub romantyczną kolację w ciepły wieczór.
Sukienka mini z falbanką
Druga sukienka równie mocno przypadła mi do gustu. Przede wszystkim ma przeuroczy krój: dekolt halter zapinany na guzik, falbanka na dole oraz pasek z tego samego materiału. Sam materiał jest lekki i przeważa na nim kolor zielony połączony z różem. Motyw sukienki to drobne kwiatuszki. Jest typowo dziewczęca, świetna na letnie wojaże.
Obie sukienki pochodzą ze sklepu DearLover i niestety obie póki co będą musiały czekać na chociażby wiosnę lub na nasz kolejny wyjazd (oby był w niedługim czasie). Buty natomiast zamówiłam na stronie kupbuty.com, są wygodne i pięknie się prezentują.
Jestem ciekawa, która z powyższych sukienek podoba Ci się bardziej.
Do następnego!
Komentarze
Prześlij komentarz