DOTTORE City SUN krem przeciwzmarszczkowy z wysoką ochroną przeciwsłoneczną SPF50 – moja opinia

Jeśli śledzisz moje konto na Instagramie, to dobrze wiesz, że ostatnio mieliśmy niezłe przeboje z basenem. Ostatecznie wyszliśmy już na prostą, jednak kosztowało nas to sporo nerwów. Jedynym plusem tego całego zamieszania jest to, że od teraz zawsze będziemy sprawdzać czy dany produkt ma gwarancję i na jak długo oraz będziemy z niej korzystać!

Pozostając w temacie basenów, słońca i opalania się, zapraszam Cię na recenzję mojego nowego odkrycia, czyli kremu przeciwzmarszczkowego SPF50 DOTTORE City SUN.

 

DOTTORE City SUN krem przeciwzmarszczkowy z wysoką ochroną przeciwsłoneczną SPF50

Latem najczęściej wybieram krem z filtrem SPF50. Staram się by moja skóra była chroniona przed promieniami słonecznymi tym bardziej, że po prostu lubię się opalać, a krem DOTTORE City SUN daje mi gwarancję tej ochrony.

OPAKOWANIE I KONSYSTENCJA

Krem znajduje się w 50 ml tubie wykonanej z solidnego plastiku, do której dołączono wygodny dozownik w postaci pompki. Pompka działa sprawnie, jednak za pierwszym razem trzeba się trochę pomęczyć by doszedł do niej krem, późnej już nie ma takiego problemu. Opakowanie ma odcień biało-żółty, a więc ma kolorystykę kojarzącą się ze słońcem. Oczywiście znalazło się tutaj również logo marki i wszystkie najpotrzebniejsze informacje na temat kosmetyku.

Formuła kremu jest bardzo lekka, od razu skojarzyła mi się z kosmetykiem do opalania, podobne odczucie miałam co do zapachu. Świeży, przyjemny, pachnący wakacjami. Po nałożeniu kremu na skórę nie pozostawia uczucia lepkości, od razu się wchłania nie spinając przy tym skóry. Nie stosowałam go pod makijaż, a to dlatego, że ostatnio gdy wiem, że będę dłużej przebywać na słońcu po prostu się nie maluję. Krem DOTTORE City SUN delikatnie bieli skórę, ale po kilku sekundach ten efekt znika. 

 

PRZEZNACZENIE I EFEKTY

W kremie znalazły się następujące składniki aktywne:

- 1% Niacynamid, który wzmacnia odporności na UV oraz łagodzi podrażnienia,

- 3% Kompleks antyoksydacyjny CITY (witamina E, winogrona, ginkgo biloba, herbata yerba mate), który eliminuje wolne rodnik,

- 0,5% Ektoina, chroniąca skórę przed pomieniowami UV, przegrzaniem oraz odwodnieniem,

- 1% Olej arganowy, który jest naturalnym filtrem ochronnym i działa nawilżająco.

Krem przeznaczony jest do pielęgnacji twarzy, szyi i dekoltu, jego zadanie polega na zapobieganiu powstawania przebarwień i starzenia się skóry oraz regeneracji jej. Krem należy aplikować przed każdym wyjściem na słońce. Aplikację warto powtarzać w ciągu dnia dla utrzymania większej ochrony.

Co z efektami? Zauważyłam, że moja cera jest teraz bardziej nawilżona, nie powstają na niej tak szybko przebarwienia, jest miękką, wygładzona i miła w dotyku. Liczę, że efekt ochrony jest tutaj na wysokim poziomie (czego tak naprawdę nie da się sprawdzić), dzięki czemu będę mogła cieszyć się słońcem bez żadnych skutków ubocznych. Na koniec wspomnę jeszcze o wydajności. Aby zaaplikować krem na twarz, szyję i dekolt potrzebuję około dwóch i pół przyciśnięć pompką. Nie jest to dużo, a więc wydajność kremu oceniam tutaj na dobrą. 

DOTTORE City SUN krem przeciwzmarszczkowy z wysoką ochroną przeciwsłoneczną SPF50 dostępny jest na stronie 4skin.pl w cenie 119 zł.

Jestem ciekawa czy znasz krem DOTTORE City SUN. A może masz swój ulubiony krem przeciwsłoneczny do twarzy i możesz go polecić? 

Do następnego!