Pielęgnacja skóry rozświetlającą serią jabłkową marki Phenome
W dzisiejszym poście przedstawię trzy kosmetyki marki Phenome z rozświetlającej serii jabłkowej.
Rozświetlająca seria jabłkowa Phenome – natychmiastowy efekt
Marka Phenome stworzyła serię kosmetyków z jabłkiem z dodatkiem kwasu morelowego, miłorzębu i aceroli. Połączenie ma na celu rozświetlić skórę, wyrównać jej koloryt, zapobiegać zmarszczkom, odżywiać, nawilżać oraz wzmacniać naczynka. W składzie tych kosmetyków zamiast wody zawarto hydrolanty, dzięki którym inne składniki wnikają w głąb skóry, działając skuteczniej.
Co łączy krem na dzień, krem na noc i maskę
Kosmetyki, które dzisiaj prezentuję łączy ze sobą dwie rzeczy. Po pierwsze opakowanie. Wszystkie mieszczą się w 50 ml słoiczkach wykonanych z brązowego szkła. Przyozdobione zostały etykietą w kolorze czerwono-białej i zamknięto je czarnym wieczkiem. W środku nie zabrakło plastikowej nakładki, zabezpieczającej dodatkowo produkt. Słoiczki zapakowano jeszcze w urocze kartoniki. Drugą cechą łączącą wszystkie trzy produkty jest piękny, jabłkowy zapach. Chyba nigdy zapach kremów nie przypadł mi aż tak do gustu, jestem totalnie nim oczarowana.
Krem na dzień LUMINOUS
Zacznę od konsystencji. Krem na dzień LUMINOUS posiada treściwą formułę, mocno zbliżoną do budyniu. Łatwo aplikuje się na skórę i bardzo szybko w nią wchłania. Ma jednak jedną małą wadę. Pod wpływem dłuższego masażu lubi się rolować. Na szczęście nie zauważyłam, żeby w jakikolwiek wpłynęło to na jakości i trwałość makijażu. W kremie znajdują się następujące składniki aktywne:
- woda aloesowa, która dostarcza skórze witamin i minerałów,
- ekstrakt z jabłka o działaniu przeciwrodnikowym, nawilżającym i rozświetlającym,
- wyciąg z miłorzębu dwuklapowego, który neutralizuje wolne rodniki, wzmacnia i uszczelnia ścianki naczyń krwionośnych,
- wyciąg z aceroli działający przeciwstarzeniowo, nawilżający, rozjaśniający i ujędrniający,
- olej migdałowy wygładza i zmiękcza naskórek jak i opóźnia procesy starzenia,
- wyciąg z liści aloesu, który łagodzi i nawilża,
- masło shea o działaniu nawilżającym, zmiękczającym, wygładzającym i łagodzącym podrażnienia,
- wyciąg ze skórki pomarańczy i cytryny nadające skórze odżywienia i odświeżenia,
- wyciąg z białej herbaty, nawilżający, odżywiający i poprawiający elastyczność skóry,
- wyciąg z rumianku, olej z oliwek i pestek winogron, olej jojoba i olejek buriti o działaniu łagodzącym, ujędrniającym, regenerującym i nawilżającym.
Po jego użyciu moja skóra niemalże natychmiastowo staje się nawilżona, odżywiona, wygładzona i ujędrniona. Jest miękka w dotyku bez uczucia spięcia. Ponadto cera wygląda bardzo świeżo i promiennie. Dla mnie efekt jest naprawdę super.
Cena jaką trzeba za niego zapłacić to około 169 zł. Wiem, że jest to dużo, ale ma świetną wydajność no i działanie. Ponadto zapach mocno mnie do siebie przekonuje.
Lipidowy krem przeciwzmarszczkowy na noc BEDAZZLED
Krem na noc z jabłkowej serii ma treściwą i tłustą konsystencję. Po nałożeniu na skórę pozostaje cienka, jednak tłusta powłoczka, która powoli się wchłania. Nie przeszkadza mi to bo mam za to gwarancję dłuższego nawilżenia. Krem nie roluje się i nie lepi jest doskonały do codziennej pielęgnacji. Składniki aktywne zawarte w kremie na noc to:
- woda aloesowa,
- ekstrakt z jabłka,
- wyciąg z miłorzębu dwuklapowego,
- wyciąg z aceroli,
- wyciąg z liści aloesu,
- olej migdałowy o działaniu ujędrniającym, zmiękczającym i wygładzającym,
- kompleks ekstraktów z kasztanowca, owsa i pszenicy, które uelastyczniają skórę, odświeżają i nawilżają,
- kompleks ekstraktów w kłącza irysa, czerwonego żeńszenia i czerwonej winorośli o działaniu przeciwrodnikowym, odmładzającym, rewitalizującym i rozświetlającym,
- wyciąg z owoców liczi, które nawilżają, regenerują i posiadają silne działanie przeciwutleniające,
- ekstrakt z papai oczyszczający, wygłądzający i rozświetlający,
- masło shea, wyciąg z białej herbaty, witamina B5, witamina E, olej jojoba, olejek buriri.
Skóra po przebudzeniu jest gładka i miękka w dotyku, jest ładnie rozjaśniona, pełna blasku i co ważne - ujędrniona. Podoba mi się też fakt, że suche skórki, które gdzieś tam miałam, zniknęły. Jest to świetny produkt dla osób, które chcą by ich skóra była dobrze odżywiona. Krem jest bardzo wydajny, ale jego cena, podobnie jak w przypadku kremu na dzień, jest dość spora bo 189 zł za 50 ml.
Rozświetlająca żelowa maseczka z witaminą C VITALITY SHINE
Ten produkt to chyba mój ulubieniec z wszystkich trzech, a to dlatego, że posiada genialną formułę przypominającą mus jabłkowy. Dodatkowo ten zapach sprawia, że ma się ochotę go zjeść. Mus bardzo łatwo się aplikuje i tak samo zmywa. Nakłada się go na około 10 minut, po czym skóra nabiera pięknego blasku. Składniki w nim zawarte to woda aloesowa, ekstrakt z jabłka, wyciąg z miłorzębu dwuklapowego, wyciąg z aceroli oraz:
- ocet jabłkowy działający peelingująco i odmładzająco,
- wyciąg ze skórki cytrynowej i pomarańczowej dający skórze odżywienie, nawilżenie, witalności i odświeżenie,
- kompleks ekstraktów w kłącza irysa, czerwonego żeńszenia i czerwonej winorośli, które stymulują odnowę naskórka,
- kompleks ekstraktów z ananasa, grejpfruta i hibiskusa mające na celu zmiękczyć skórę,
- kompleks ekstraktów z kasztanowca, owsa i pszenicy działające odświeżająco i nawilżająco,
- wyciąg z zielonej herbaty o działaniu antyoksydacyjnym, nawilżającym, odżywiającym i kojącym,
- wyciąg z owoców liczi, które nawilżają i regenerują,
oraz kwas hialuronowy, prowitamina B5 betaina, olejek buriti, wyciąg z rumianku i liści aloesu.
Przy regularnym stosowaniu maski skóra jest pięknie nawilżona, odżywiona i zregenerowana. Wygląda na zdrową i promienną. W przypadku tego produkty wydajności jest może odrobinę mniejsza niż dwóch wcześniejszych, ale i tak jest super. Cena jaką trzeba zapłacić za maseczkę z serii jabłkowej to 119 zł.
Rozświetlająca seria jabłkowa marki Phenome zachwyciła mnie swoim działaniem, efektami jakie pozostawia na skórze, zapachem, wydajnością i jakością. Zdecydowanie są to kosmetyki, które śmiało mogę polecić!
*Kosmetyki marki Phenome miałam okazję przetestować dzięki portalowi Wizaz.pl, za co bardzo dziękuję.
Napisz w komentarzu czy znasz jabłkową serię marki Phenome, a jeśli nie to czy się na nią skusisz.
Do następnego!
Komentarze
Prześlij komentarz