Dwa kosmetyki marki Senelle - zobacz czy się u mnie sprawdziły! Topestetic.pl

Z marką Senelle nie jest to moje pierwsze spotkanie. Pamiętasz jak w zeszłym roku prezentowałam olejek do demakijażu oraz regenerujące serum olejowe? Polubiłam się z nim niemalże natychmiastowo. Czy tym razem produkty tej marki przypadły mi do gustu? 

Marka Senelle w mojej codziennej pielęgnacji 

Lubię kosmetyki o oleistej konsystencji, a taką właśnie ma serum rewitalizujące, które dzisiaj zaprezentuję. Drugim kosmetykiem jest krem do rąk. Z racji pandemii i notorycznego używania środków dezynfekujących ręce często mi się wysuszają dlatego jest to produkt, który zawsze mam w swojej torebce. 

Nawilżająco - regenerujący krem do rąk Senelle 

Opakowanie kremu jest typowe dla tego typu produktów, to tubka wyróżniająca się elegancką szatą graficzną. Biało-błękitne tło z grafiką kwiatu, logiem marki i kilkoma informacjami praktycznymi. Tubka zamknięta została zakrętką na zatrzask w kolorze czarny, który sam się nie otwiera, a więc daje gwarancje, że nie wyleje się w torebce. Wszystko wygląda na idealnie dopracowane, czyli tak jak lubię najbardziej. Tworzywo z którego wykonano tubkę nie dość, że pięknie się prezentuje to jest również solidne. 

Środek opakowania to krem o treściwej konsystencji, jednocześnie szybko wchłaniającej się. Nie przepadam za kremami, przy których muszę czekać kilka minut aż się całkowicie wchłoną. Krem nie pozostawia na skórze nieprzyjemnie tłustej warstwy i dziwnego uczucia. Ma jedną jak dla mnie wadę – zapach, który akurat komuś innemu może się spodobać. Mnie jakoś dziwnie gryzie w nos i nawet nie jestem w stanie napisać z czym mi się kojarzy.  

Krem do rąk Senelle przeznaczony jest do skóry suchej, szorstkiej, potrzebującej intensywnego nawilżenia.  Jego działanie oparte jest na takich składnikach aktywnych jak: D-panthenol, masło shea, ekstrakt z dębu korkowego, olej kokosowy, olej z awokado i mące owsianej. Połączenie wszystkich tych produktów regeneruje, intensywnie nawilża, wygładza i odżywia skórę. Dłonie po jego użyciu wyglądają zdrowo są pięknie nawilżone i wygładzone. Przy dłuższym stosowaniu suche skórki znikają, a ręce pozostają jedwabiste w dotyku.

Mimo zapachu, który nie do końca mi odpowiada to ze względu na świetne działanie oceniam ten krem bardzo wysoko. Za 65 ml trzeba zapłacić 35 zł, ale jest to stosunkowo niedużo bo krem jest naprawdę wydajny. Produkt dostępny jest na stronie topestetic.pl. 

Rewitalizujące serum olejowe do twarzy Senelle 

Serum znajduje się w szklanej, przeźroczystej buteleczce, do której dołączono wygodną w użytkowaniu pipetę. Oczywiście nie zabrakło tutaj tekturowego pudełeczka w kolorze białym z żółtym motywem. Na opakowaniu znalazły się najistotniejsze informacje o kosmetyku. Całość prezentuje się bardzo elegancko, a jednocześnie minimalistycznie. 

Środek butelki to oleiste serum łatwo rozprowadzające się po skórze, jednak dość długo wchłaniające się przez to jest to produkt, który wolę stosować wieczorem,  gdy nie muszę się malować. Mimo to spokojnie sprawdzi się również pod makijaż tyle, że trzeba odczekać kilka minut aż się wchłonie. Jego zapach jest przyjemny, mocno wyczuwalne są w nim olejki.

Działanie serum oparte jest na witaminie C 4%, Stoechioli 1%, ekstrakcie z nasiona kakaowca, witaminie E, olejku z pestek pomidora, olejku lnianym, olejku ze słodkich migdałów i olejku z nasion słonecznika. Witamina C poprawia wygląd skóry tym samym działa przeciwstarzeniowo, ujędrniająco oraz pobudzająco. Stoechiol jest naturalnym odpowiednikiem botoxu, a więc zmniejsza widoczność zmarszczek. Korzyści ze stosowania tego serum to redukcja zmarszczek, wygładzenie skóry, nawilżenie, odżywienie, regeneracja, poprawa kolorytu skóry i zmniejszenie zaczerwień. 

 

Już przy pierwszy stosowaniu tego produktu można zauważyć, że skóra nabiera blasku, staje się jakby miększa, milsza w dotyku i zregenerowana. Przy dłuższym stosowaniu zauważyłam, że moja cera stała się pięknie wygładzona, co prawda zmarszczki nie zniknęły, ale stały się jakby odrobine płytsze. Ponadto po moim ostatnim urlopie potrzebowałam czegoś co wyrówna koloryt skóry i to serum sprawdziło się świetnie. Nakładając go na skórę czuję jak rewelacyjnie ją otula, mam wrażenie, że gdy go aplikuje to moja twarz dostaje podwójną moc nawilżenia, jest świeża i promienna co widać zawłaszcza gdy zaaplikuję go po ciężkim dniu.  

Rewitalizujące serum olejowe do twarzy marki Senelle dostępne jest w sklepie Topestetic w cenie 149 zł, a jego wydajność jest niesamowita. W moim przypadku pół pipety wystarczy by nałożyć go na całą twarz, szyję i dekolt. Stosując go codziennie już od ponadto trzech tygodni mam jeszcze większą połowę butelki – jest moc! 

Oba produkty spisały się u mnie bardzo dobrze. Serum może nie spodobać się osobom, które nie przepadają za oleistą konsystencją, jednak jeśli Ci ona nie przeszkadza, to koniecznie je wypróbuj. Krem do rąk powinien sprawdzić się u każdego. 

Kolejny raz sprawdziłam kosmetyki Senelle i stwierdzam, że marka ta ma genialną ofertę. Lubię do niej wracać!

Koniecznie napisz w komentarzu czy znasz markę Senelle i który produkt jest Twoim ulubieńcem. 

Do następnego!