Słodkie kosmetyki Body Desserts marki Organic Shop
Zdecydowanie należę do grupy osób, która zachwyca się uroczymi opakowaniami i słodkim zapachami. Lubię minimalizm, jednak gdy widzę coś co prezentuje się słodko również się skuszę. Tak było w przypadku kosmetyków Body Desserts marki Organic Shop. Tutaj aż kipi od słodyczy, jednak czy te kosmetyki są warte takiego zachwytu? Jeśli chcesz się o tym dowiedzieć, zachęcam – przeczytaj post do końca i pozostaw po sobie ślad w komentarzu.
Gdy tylko zobaczyłam te kosmetyki, pomyślałam – to będzie eksplozja
zapachów!
Peeling i mus do ciała Body Desserts
Zacznę może od wspólnych cech musu i peelingu do ciała. Łączy ich przede wszystkim objętość i kusząca szata graficzna. Kosmetyki Body Desserts umieszczone zostały w 450 ml słoiczkach wykonanych z tworzywa sztucznego. Słoje są przeźroczyste, a więc widać jaka jest ich zawartość. Jednak żeby nie było tak minimalistyczne naklejono na nie kolorowe etykiety. W przypadku peelingu mamy grafiki tropikalnych owoców, a w przypadku musu- truskawki, kokos i czekoladę. Wszystko tutaj wygląda obłędnie, aż chciałoby się aby w środku znajdowały się lody. Słoje zamknięte zostały czarną zatyczką z etykietą. Oczywiście na obu opakowaniach znajdziemy sposób działania, skład, przeznaczenie i wiele innych wskazówek dotyczących danego produktu. Zdecydowanie to kosmetyki które kuszą swoim wyglądem, co możesz zobaczyć na zdjęciach.
Przejdę teraz do opisu poszczególnego produkty, a zacznę od
peelingu Tropical Mix.
Peeling do ciała Tropical Mix, Body Desserts
Tropical Mix to peeling, który ma modelować ciało. Jak przystało na tego typu produkt ma również oczyszczać, zmiękczać, nawilżać oraz poprawiać wygląd skóry. Efekt jaki można nim uzyskać już po pierwszym spotkaniu to gładka, aksamitna, pięknie pachnąca i nawilżona skóra. Od razu mogę napisać, że zgadzam się z tym w 100%. Tak naprawdę już pierwsze jego użycie pokazało mi jakie ma świetne właściwości i jak dobrze radzi sobie z ciałem przesuszonym i szorstkim. Skóra po masażu peelingiem Tropical Mix staje się niewiarygodnie miękka, otulona lekką powłoczką, która daje wrażenie intensywnego nawilżenia. Ponadto zapach, który utrzymuje się tutaj nawet do 45 minut to niesamowita rozkosz dla nosa. Peeling ten tak naprawdę nie potrzebuje pomocy w postaci balsamu do ciała, bo sam robi świetną robotę.
Tropical Mix to peeling cukrowy o niesamowicie zbitej konsystencji,
która pod wpływem kontaktu z wodą świetnie się rozprowadza. Jest dość ostry jak
na cukier przystało, ale szybko rozpuszcza się pod wpływem wody, dlatego
aplikując go trzeba skupić się na intensywnym masażu. Jest też bardzo klejący,
a więc najlepiej aplikować go pod prysznicem. Jego zapach początkowo wydawał mi
się bardzo słaby, ale podczas nakładania poczułam intensywną woń tropikalnych
owoców, to zdecydowanie uczta dla osób lubiących słodkie aromaty. Peeling jest
bardzo wydajny, bo już niewielka ilość wystarczy, aby zaaplikować go na całe
ciało, tym bardziej cena około 30 zł, brzmi tutaj dość dziwnie, ale to właśnie
kolejna zaleta kosmetyków Organic Shop. Mamy tutaj świetne działanie, za
naprawdę rozsądną cenę. Mimo, iż jest zwolenniczką kawowych peelingów do ciała,
to ten tutaj mnie oczarował.
Mus do ciała Strawberry & Chocolate, Body Desserts
Cóż to za słodziak? Jeśli lubisz połączenie truskawki z czekoladą to na pewno ten mus do Ciebie „przemówi”. 450 ml czystej słodyczy i to za cenę ok. 25 zł, czy może być lepiej? Mus do ciała Strawberry & Chocolate Body Desserts to produkt, który ma nawilżać, przywrócić skórze witalność, zachować jej młody wygląd, uelastycznić jak i intensywnie odżywić. Przyznam, że już dawno nie widziałam, żeby któryś z kosmetyków do pielęgnacji ciała tak dobrze sobie radził. Pierwsza aplikacja pokazała mi, że po jego nałożeniu moja skóra natychmiastowo stała się nawilżona, zmiękczona i pięknie wygładzona. Kolejne serie aplikacji sprawiły, że ciało nabrało fajnego, zdrowego wyglądu i jest odżywione. Przyznam, że przy mojej suchej skórze i aktualnej pogodzie, takie kosmetyki to dla mnie skarb.
Konsystencja raczej nie kojarzy się z musem owocowym, a lekkim budyniem. Jest gęsty, jednakże z łatwością można wydostać go z opakowania i nałożyć na ciało. Doskonale się wchłania, nie pozostawiając żadnej tłustej warstwy, a więc tuż po aplikacji można założyć na siebie ubranie. Jego zapach to zdecydowanie truskawki w czekoladzie z przewagą czekolady. Jest pysznie, ale nie do zjedzenia!
Truskawki w czekoladzie czy tropikalny mix? Z racji, że uwielbiam tropiki, to zdecydowanie pod względem zapachowym wygrywa u mnie peeling. Natomiast co do działania, oba kosmetyki świetnie sobie radzą, dlatego też nie jestem w stanie wybrać z pośród nich najlepszego. Trzeba przekonać się samemu. Także, jeśli ich jeszcze u siebie nie miałaś/eś - polecam nadrobić!
Koniecznie napisz w komentarzu czy znasz kosmetyki Organic Shop i jaka jest Twoja opinia na ich temat!
Do następnego!
Komentarze
Prześlij komentarz