Ekspresowe nawilżanie skóry suchej i odwodnionej - Dottore NMF xpress cream | Zamówienie z Goldderma.pl

Jakie plany na Nowy Rok? Masz listę postanowień, czy podobnie jak ja idziesz na żywioł? Jestem ogromnie ciekawa, czy zamierzasz nadrobić to co nie zostało zrealizowane w 2020? Ja najchętniej chciałabym, żeby wszystko wróciło do normalności i żebym mogła spokojnie działać krok po kroku.

Dzisiaj z wielką przyjemnością przedstawiam krem Dottore NMF xpress cream, który zamówiłam na stronie Goldderma.pl. Jak się sprawdził?

Ekspresowe nawilżanie skóry suchej i odwodnionej

Wałkuję trochę temat, ale na początku muszę wspomnieć, że jestem posiadaczką skóry suchej. Wystarczy odrobina zmęczenia, ciężki dzień, bezsenna noc i od razu widzę, że moja cera staje się ziemista, a zmarszczki są bardziej uwydatnione. Nie cierpię tego uczucia! Dlatego też staram się wysypiać, choć nie zawsze się udaje. Niestety, widać u mnie efekty codziennego wczesnego wstawania – taką mam urodę i już.  Tym samym kosmetyki nawilżające schodzą u mnie tonami, jedne sprawdzają się lepiej, drugie gorzej, ale cały czas szukam ideału. Nie lubię też przyzwyczajać skóry do jednego produkt, stąd u mnie tyle nowości - tutaj jak z włosami. Im dłużej stosuję jeden szampon tym bardziej moja skóra głowy się przyzwyczaja i w rezultacie nie widzę żadnych efektów. Też tak masz?

Dottore NMF xpress cream -  nawilżający krem do twarzy

Mamy tutaj solidną tubkę typu airless o pojemności 50 ml. Jest to bardzo wygodne i przede wszystkim higieniczne opakowanie. Co istotne, dzięki pompce mamy gwarancję, że ze środka wydostanie się całość kremu i nic zbędnie się nie zmarnuje. Szata graficzna opakowania jest raczej prosta. W miejscu,  w którym mieści się krem mamy osobne części: przezroczyste tworzywo, pod którym jest drugie - białe. Wierzch przyozdobiono zielonymi napisami. Zakrętka natomiast ma odcień srebra. Cała tuba włożona została do tekturowego srebrno-biało-zielonego kartonika. Mamy więc minimalistyczne i funkcjonalne opakowanie. Środek to biały krem o treściwej, zbitej konsystencji, która jednocześnie szybko wchłania się w skórę, pozostawiając na niej cieniutką warstwę ochronną, ale bez tłustego, nieprzyjemnego filmu. Zapach kremu jest łagodny i szybko się ulatnia.

Dottore NMF xpress cream przeznaczony jest do skóry suchej, odwodnionej, przesuszonej, która potrzebuje wzmocnienia i odbudowy. W jego składzie można znaleźć:

• Substancję nawilżającą w postaci 1% liposomalnej wody lodowcowej,
• Masło Shea, które regeneruje i odżywia skórę, walcząc z przesuszeniem,
• 5% polisacharydy zapobiegającej utracie wody i poprawiającej wygląd skóry,
• Substancję chroniącą skórę przed odwodnienie, czyli 10% kompleksu nawilżającego.

Połączenie tych składników aktywnych ma sprawić, że skóra stanie się nawilżona, ujędrniona, a warstwa hydrolipidowa odbudowana.

Dottore NMF xpress cream to krem, który przeznaczony jest na dzień. W zasadzie sprawdzi się pod makijażem, ale zauważyłam, że po kilku godzinach potrafi delikatnie zrolować podkład dlatego też wolę aplikować go na noc lub w dniu kiedy nie zamierzam się malować. Jednak nie to jest tutaj najistotniejsze, bo na pewno ciekawi Cię co z nawilżaniem. Stosuję wiele kosmetyków, które mają za zadanie nawilżyć skórę, w przypadku Dottore NMF xpress cream efekt jest naprawdę super! Cera jest nawilżona przez kilka godzin co da się wyczuć, ponadto krem świetnie wygładza, odżywia, zmiękcza, rozjaśnia i co ważne sprawia, że skóra wygląda zdrowo i promiennie.

Krem nie należy do najtańszych bo 50 ml kosztuje około 180 zł, ale dla mnie efekty są jak najbardziej satysfakcjonujące. Świetnie nawilża i fajnie wtapia się w skórę nie pozostawiając na niej nieprzyjemnej warstwy. Zdecydowanie to krem, który jest wysoko na mojej kosmetycznej liście.

Koniecznie napisz w komentarzu czy znasz krem Dottore NMF xpress cream.

Do następnego!