Jak możesz zobaczyć na moim
blogu, od paru tygodni testuję kosmetyki marki Ava Laboratorium. Na tą chwilę jestem z nich
bardzo zadowolona - nie są drogie, a przy tym spełniają swoje działanie, a w
końcu o to chodzi. Tym razem udało mi się sprawdzić dwie maski: Express Mask
Organic Aloe Vera oraz Express Mask Carrot. Jak myślisz, polubiłam się z nimi?
Zacznę może od maski nawilżającej, czyli Express Mask Organic Aloe
Vera.
Express Mask Organic Aloe Vera
Jak sama nazwa mówi jest to maska na bazie aktywnego soku z aloesu.
Jeśli znasz właściwości aloesu to możesz się domyśleć, że jej zdaniem jest
nawilżenie, odżywienie i odbudowa naskórka. Ponadto w jej składzie zawarto
ekstrakt z opuncji, redukujący zmarszczki, kwas foliowy złuszczający martwe
komórki oraz naturalne oleje i masła, dzięki którym skóra staje się głada i
miękka w dotyku.
Maska posiada kremową, bardzo treściową konsystencję, po nałożeniu jej
na skórę da się wyczuć lepiącą warstwę, która po kilkunastu minutach się
wchłania i jakby znika. Jej zapach jest dość specyficzny i w zasadzie trudno
jest mi określić z czym się kojarzy, niestety nie należy on do
najprzyjemniejszych. Maska wystarcza na dwie aplikacje, po których da się
zauważyć, że skóra wygląda świeżo, promienie i jest pięknie nawilżona. Tak więc
działanie, jak najbardziej spełnione.
Express Mask Carrot
W przypadku maski
Express Mask Carrot skład
oparty jest na wyciągu z marchewki, która posiada działanie przeciwstarzeniowe,
w tym chroni skórę przed utratą jędrności i elastyczności. Ponadto beta karoten
regeneruje, wygładza oraz poprawia koloryt skóry oraz łagodzi podrażnienia. W
przypadku tej maski podobnie jak wcześniej mamy kremową, treściwą konsystencję
w kolorze pomarańczowym. Odcień ten po nałożeniu na skórę tak jakby się w nią "wtapia".
Tutaj zapach jest bardzo słodki i nie wiem dlaczego, ale kojarzy mi się z
ciastem. Po nałożeniu maski odczuwałam na skórze delikatne naciąganie, efekt
ten utrzymuje się przez kilka minut, a później znika. Po zmyciu maski cera
wygląda zdrowo, jest fajnie napięta i wygładzona.
Obie maski są doskonałym rozwiązaniem na noc. To właśnie podczas snu
możemy zregenerować swoją skórę, gdyż maski nie wymagają zmywania. Aplikujemy
je na czystą skórę, wklepujemy, pozostawiamy do wchłonięcia, a ewentualne
resztki przecieramy delikatnie wacikiem.
Wspomnę jeszcze tylko, że Express Mask Organic Aloe Vera oraz Express
Mask Carrot mieszczą się w saszetce o
pojemności 7 ml. Tego typu opakowania rewelacyjnie sprawdzają się podczas
wyjazdów, można je zużyć i wyrzucić ograniczając w walizce zbędny balast. Szata
graficzną w przypadku obu masek różni się od siebie jedynie bocznymi grafikami.
Maski możesz zakupić na stronie ava-kosmetyki.pl za jedynie 4,90
zł/sztuka.
Koniecznie daj znać czy
kojarzysz maseczki Express Mask i jak Ci się podoba taka opcja pielęgnacji
skóry.
Podobne posty znajdziesz poniżej:
Do następnego!
__________________________
Zdążyło Ci się kupić lub dostać biżuterię ze stali nierdzewnej? Jeśli
nie, to w kilku zdaniach spróbuję przekonać Cię do zmiany podejścia. Biżuteria ze stali nierdzewnej cechuje się wysoką odpornością na korozję,
uszkodzenia mechaniczne i inne czynniki zewnętrzne, a co za tym idzie jest
łatwa w utrzymaniu. Ponadto jest hipoalergiczna czyli bezpieczna dla skóry, tym
samym idealna dla osób uczulonych na np. srebro.
Komentarze
Prześlij komentarz