Moja plażowa stylizacja z Dresslily | Lato 2020
Dzisiejsza stylizacja miała być
zaprezentowana na piaszczystej plaży w Bułgarii, w otoczeniu wzgórz i
błękitnego morza. Niestety, zamówienie z Dresslily dotarło do mnie dzień po
wylocie z Polski. Nie ma tego złego, bo udało nam się z mężem zrobić świetne zdjęcia
w miejscu, które znajduje się bardzo blisko naszego domu. Swoją drogą, kiedyś
często właśnie na tej wysepce opalaliśmy się, teraz jest nieco
zarośnięta, ale i tak pięknie się prezentuje.
Wróćmy jednak do mojej plażowej stylizacji.
Moja plażowa stylizacja z Dresslily
Uwielbiam nosić sukienki i lekkie kombinezony latem, jednak moją
ulubioną częścią garderoby, zwłaszcza w przypadku upałów są stroję kąpielowe.
Tak wiem, przecież nie wyjdę w takiej stylizacji na zakupy, ale na basenie, na
plażę czy nawet koło domu dlaczego nie? W swojej szafie mam mnóstwo kostiumów
kąpielowych, od klasycznych bikini po tankini czy po prostu jednoczęściowe. Nie
mam swojego ulubieńca, bo to który założę w danej chwili, zależy tylko i
wyłącznie od sytuacji.
Moje ostatnie zamówienie to rewelacyjnie układający się jednoczęściowy strój kąpielowy, w
którym góra posiada piękny dekolt z przodu i dwa wiązania z tyłu. Dół natomiast
to tak jakby majtki z wysokim stanem, które zakrywają boczki i brzuch. Całość
utrzymana w kolorystyce biało-czarnej, przy czym góra to białe tło i czarne
paski. Wszystko tutaj świetnie ze sobą współgra! Do kostiumu zamówiłam bardzo
delikatną białą narzutkę z koronką.
To idealny dodatek, gdy chcemy schować ciało przed słońcem. Ponadto, dodaje
plażowej stylizacji lekkości i wdzięku. Obie części garderoby zestawiłam
oczywiście z kapeluszem. Całość doskonała na spacer po plaży.
Dajcie znać w komentarzach jak Wam się podoba moja plażowa stylizacja lato 2020. Tymczasem
zostawiam Was ze zdjęciami i życzę dobrego dnia.
Sprawdźcie poniższe stylizacje:
- Romantyczny ootd z wykorzystaniem zwiewnej sukienki Metariam;
- Dwuczęściowy kostium kąpielowy w towarzystwie pareo.
Z hasłem GBJKNO, otrzymacie 22% zniżki na zakupy w sklepie Dresslily.
Do następnego!
____________________________________
Gdybyście mieli wskazać swoją ulubioną markę i
zapach perfum, bylibyście w stanie? Sama muszę przyznać, że nie do końca.
Uwielbiam poznawać nowe zapachy, tym samym nie potrafię znaleźć tego jedynego,
ale może i dobrze. Przez to jestem otwarta na więcej, dzięki czemu miałam też
okazję trafić na perfumy Serge Lutens. To nietuzinkowe zapachy, których jakość
jest na najwyższym poziomie, a nuty dopasowane tak by wyzwalały w nas emocje i podkreślały
osobowość.
Komentarze
Prześlij komentarz