Recenzja kultowego suchego olejku Nuxe Huile Prodigieuse Or i wody perfumowanej Nuxe Prodigieux
Już od dawna miałam ochotę
wypróbować wychwalany przez blogerki i Instagramerki olejek Nuxe. Ostatecznie
zdecydowałam się na multifunkcyjny olejek z brokatem do twarzy, ciała i włosów
Huile Prodigieuse Or. Przy okazji zamówienia na stronie Notino.pl, znalazłam
również wodę perfumowaną Nuxe Prodigieux. Oba kosmetyki trafiły do koszyka i od
paru tygodni mam przyjemność je testować. Jaka jest moja opinia? Czy marka Nuxe
podbiła moje serce?
Zacznijmy od recenzji kultowego suchego olejku Nuxe Huile Prodigieuse
Or.
Co to takiego suchy olejek?
Suchy tylko z pozoru, bo jak pewnie już wiecie chodzi o to, że olejek
oprócz emolientów tłustych zawiera również emolienty suche, które mają za
zadanie nawilżyć i natłuścić skórę czy włosy, pozostawiając jedynie delikatny
film, bez efektu lepienia się.
Multifunkcyjny suchy olejek z brokatem do twarzy, ciała i włosów Nuxe Huile Prodigieuse Or
Nie od dziś już wiecie, że lubię dobrze wyglądające kosmetyki. Jeśli
dodatkowo tworzą one fajny efekt na skórze, to jest już pełnia szczęścia. Tak właśnie
przedstawianym jest olejkiem Nuxe Huile Prodigieuse Or. Pewnie jesteście bardzo
ciekawi czy podzielam to zdanie. Potrzymać Was nieco w niepewności?
Nie martwcie się, szybciutko przejdę do rzeczy, ale oczywiście najpierw
kilka praktycznych informacji.
Olejek znajduje się w szklanej, przeźroczystej buteleczce ozdobionej
złotą nakrętką i napisami w kolorze czarnym. Uroku całości dodaje zawarty w
środku płyn z błyszczącymi drobinkami, który ma odcień jasnego brązu. Wszystko
to wygląda bardzo ekskluzywnie
Zadaniem wielofunkcyjnego suchego olejku Nuxe Huile Prodigieuse Or jest pielęgnacja włosów, całego ciała jak
i twarzy, nadając dodatkowo piękny błyszczący efekt. Działanie olejku oparte
zostało na takich składnikach jak: olejki roślinne, olej tsubaki (olej z
kamelii japońskiej), olej z orzechów laskowych, witamina E, których celem jest
nawilżanie, regeneracja, odżywienie i ochrona. Ponadto olejek ten działa
łagodząco na skórę i neutralizuje wolne rodniki w skórze twarzy.
Multifunkcyjny suchy olejek
Nuxe Huile Prodigieuse Or jak już wspomniałam przeznaczony jest do
praktycznie każdej części naszego ciała oraz włosów. Jego konsystencja jak się
możecie domyśleć jest oleista i zawiera w sobie drobinki, które po aplikacji pięknie
mienią się na skórze. Olejek ten aplikuje się bardzo prosto i co ważne, nie
trzeba go wcierać, a i tak szybko się wchłania. Nie pozostawia tłustego filmu,
za to pozostawia na skórze błysk, który podkreśla pięknie opaleniznę. Producent
twierdzi, że jego zapach może kojarzyć się z wakacjami, choć dla mnie to
bardziej wiosenna łąka kwiatów z nutką kremowej woni, ale każdy ma swoją
interpretację. Tak czy inaczej, aromat jest przyjemny, choć wydaje się
ciężkawy, jednak sama nie mam mu nic do zarzucenia.
Olejek od jakiegoś czasu stosuję do pielęgnacji ciała, dzięki czemu
zyskuję podkreśloną opaleniznę, rozświetloną skórę, piękną blasku, jednak nie
przesadnie brokatową. Co ważne, ciało po aplikacji jest doskonale nawilżone,
przez co skóra jest miła w dotyku, wygładzona, ale bez lepkiej warstwy i
tłustego filmu.
Oczywiście olejek można też stosować na włosy, ale przy moich szybko
przetłuszczających się pasmach stosuję go jedynie na same końcówki,
zabezpieczając je tym samym przed rozdwajaniem się.
Multifunkcyjny suchy olejek
Nuxe Huile Prodigieuse Or oceniam bardzo wysoko. Zarówno pod względem
działania, jakości jak i wydajności. W zasadzie to taki uniwersalny kosmetyk,
który dodatkowo świetnie się spisuje na
każdej partii ciała. Faktycznie jest to
kultowy produkt!
Przejdźmy teraz do drugiego reprezentanta marki Nuxe.
Nuxe Prodigieux woda perfumowana dla kobiet
Kolejny kosmetyk Nuxe, który zachwyca swoją elegancją. W sumie mam
wrażenie, że każdy z ich produktów ma w sobie coś ekskluzywnego, co bardzo
sobie cenię. Tym razem mamy szklaną, przeźroczystą butelkę z przyciemnianym od
dołu brązowym tłem. Na szkle znajduje się logo marki i nazwa perfum, całość
przyozdobiona złotą nakrętką. Flakonik zapakowano w tekturowy kartonik
brązowo-beżowym, który kojarzy mi się z opakowaniami samoopalaczy.
Nuxe Prodigieux to zapach,
który powstał w 2012 roku, a jego kompozycje stworzył Serge Majoullier. Jest to
woda perfumowana o aromacie kwiatowym, ale nie słodkim. Nuxe Prodigieux kojarzy
mi się z kobietą drapieżną, zmysłową, seksowną, uwodzicielską. Ten aromat potrafi rozbudzić każdy zmysł!
Nuty głowy: kwiat
pomarańczy, bergamotka, mandarynka, pomarańcza.
Nuty serca: róża, magnolia, gardenia.
Nuty bazy: wanilia, mleko kokosowe, otoczniak.
Nuty serca: róża, magnolia, gardenia.
Nuty bazy: wanilia, mleko kokosowe, otoczniak.
Gdybym miała wskazać zapach,
który jest moim ulubieńcem bez wahania wymieniłabym Nuxe Prodigieux. Jestem
nim po prostu zauroczona! Aromat tej wody perfumowanej przepięknie się rozwija,
otulając skórę. Jest tajemniczy i jednocześnie niezwykle kobiecy, czyli taki
jaki lubię najbardziej. Co ważne wytrzymuje na skórze do kilku godzin, a na
ubraniach wyczuwalny jest nawet następnego dnia. Cena jaką musimy zapłacić za
50 ml to około 140 zł, ale uwierzcie warto. Ten zapach może powalić na kolano
niejedną osobę, w dodatku jest niesamowicie wydajny!
Jeśli więc jeszcze nie znacie Nuxe Prodigieux to szybko to nadróbcie!
Sama żałuję, że tak długo zwlekałam z jego kupnem!
Oba kosmetyki Nuxe, które dzisiaj zaprezentowałam dostępne są na
stronie notino.pl.
Koniecznie sprawdźcie poniższe wpisy:
- Przegląd kosmetyków do makijażu Dermacol;
- Mój sposób na włosy suche i łamliwe – Alfaparf Milano i Schwarzkopf Professional.
Komentarze
Prześlij komentarz