Odkryłam moje ulubione kosmetyki Faberlic!
Jak już zauważyliście od
pewnego czasu notorycznie sięgam po kosmetyki z katalogu Faberlic. Niektóre
mocno mnie sobą urzekły inne troszkę mniej, ale to normalne. Nie da się by
każdy produkt idealnie sprawdził się na każdym typie skóry.
__________________________________
Dzisiaj przedstawię Wam trzy kosmetyki Faberlic, z czego dwa stały się
moimi ulubieńcami! Jesteście ciekawi, o które produkty chodzi? Zachęcam do
przeczytania całego wpisu.
Moje zamówienie z katalogu Faberlic
Tym razem z katalogu wybrałam żel peelingujący do twarzy iSeul,
kremowy żel iSeul oraz serum Antystres BeautyLab. Zgodnie z kolejnością
aplikacji kosmetyków zacznijmy od krótkiej recenzji peelingu.
Żel peelingujący do twarzy iSeul, Faberlic
Pierwsze co urzekło mnie w tym produkcie i co rzuca się w oczy to
kolorowa szata graficzna, dlatego też od tego zacznę. Peeling znajduje się w
100 ml tubie wykonanej z plastiku, która zamykana została na zatrzask. Jest to
wygodna forma umożliwiająca wydobycie produktu w odpowiedniej ilości. Szata
graficzna to kilka pastelowych kolorów, które wyglądają jak namalowane pędzlem,
jest to urocze. Całość dodatkowo umieszczono w kartoniku o tej samej
kolorystyce.
Środek tubki wypełniono żelem o kremowej, lekkiej konsystencji, w
której znajdują się kuleczki rozpływające się pod wpływem wody, mają na celu
złuszczanie martwego naskórka. Zapach żelu jest przyjemny i nie gryzie w
nos.
Żel peelingujący iSeul to kosmetyk opracowany na bazie
prawdziwie koreańskich składników gdzie uwzględniono europejski typ skóry. Jego
zadaniem jest dogłębne oczyszczenie, złuszczanie „starej” skóry, a przy tym
przywrócenie blasku. W przypadku tego peelingu już pierwsza aplikacja daje
fajny efekt. Czyści twarz z zabrudzeń powstałych w ciągu dnia, a nawet z
makijażu, pozostawiając ją gładką, miłą w dotyku, miękką i pełną blasku. Co
najbardziej lubię w tym kosmetyku to drobinki, dzięki którym czuję, że moja
twarz jest fajnie masowana, a przy tym nie zostaje podrażniona!
To jest pierwszy kosmetyk z tego zamówienia, który stał się moim
ulubieńcem. Zarówno zapach, konsystencja jak i działanie przekonują mnie tutaj
do siebie!
Żel peelingujący do twarzy iSeul znajdziemy na stronie lub w katalogu Faberlic w aktualnej cenie około 35 zł.
Serum do twarzy Antystres BeautyLab, Faberlic
Kolejnym kosmetykiem, który wybrałam jest serum do twarzy Antystres
BeautyLab, umieszczone w przeźroczystej buteleczce zakończonej pipetą w
srebrnym kolorze. Opakowanie przyozdobiono jedynie nazwą, logiem oraz napisami
i włożono do białego kartonika.
Środek wypełniono rzadkim płynem przypominającym konsystencję lekkiego
żelu, który po nałożeniu na skórę niemalże natychmiast się wchłania. Jedyne co
mi się nie podoba to fakt, że rozprowadza się dość topornie. Zapach jest
praktycznie niewyczuwalny, ale przyjemny.
Działanie serum do twarzy Antystres polega na natychmiastowym pozbyciu
się śladów zmęczenia, przywróceniu zdrowego kolorytu skóry i nadaniu jej
blasku. Produkt ten to świetne rozwiązanie dla osób żyjących w biegu, którym
brakuje snu i odpoczynku. Zawarty w składzie Phylderm Vegetal C2 stymuluje
proces regeneracji skóry i tym samym chroni ją przed działaniem czynników
zewnętrznych i przedwczesnym starzeniu się. Dla mnie to serum jest dopełnieniem
codziennej pielęgnacji, ale nie zrobiło na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia.
Skóra po aplikacji wygląda świeżo, jest wygładzona i miękka. Niemniej jednak
spodziewałam się czegoś więcej.
Kremowy żel do twarzy iSeul, Faberlic
Kremowy żel do twarzy iSeul, czyli mój drugi ulubieniec.
Umieszony został w przeźroczystym 50ml słoiczku, zamykanym czarnym wieczkiem, ozdobiony
jedynie logiem i napisami w kolorze czarnym. Oczywiście słoiczek włożono do
kartonika w kolorze łososiowym.
Dużym zaskoczeniem w przypadku tego kosmetyku jest jego zawartość. W
środku znajdziemy łososiowy żel z drobinkami, który pod wpływem rozcierania po
skórze zmienia się w biały krem. Od razu powiem, że konsystencja jest bardzo
treściwa i długo się wchłania dlatego ja stosuję go tylko i wyłącznie na noc.
Podobnie jak w przypadku peelingu działanie kremowego żelu iSeul oparte zostało
na bazie koreańskich składników, w tym wodorostów Dunaliella Salina i wyciągu z
wody brzozowej, które mają za zadanie nawilżać, wyrównać koloryt, zatrzymać
wodę w skórze i zapewnić jej świeżość. Skóra po aplikacji wygląda na zadbaną,
jest miękka w dotyku, wygładzona, nawilżona i dobrze odżywiona.
W zasadzie każdy z trzech kosmetyków
prezentowanych dzisiaj przeze mnie czymś mnie zauroczył. Ale to jednak produkty
iSeul sprawdziły się na mojej skórze doskonale, dlatego też wpisuję je na swoją
listę ulubieńców.
Napiszcie w komentarzach czy znacie te kosmetyki. Jeśli nie, to
zachęcam do ich sprawdzenia, szczególnie jeśli chodzi o markę iSeul.
Koniecznie sprawdźcie poniższe recenzje:
- Dwa kroki w pielęgnacji z kosmetykami Renovage – Faberlic;
- Tajemnica zapachu Incognito dla niej – Faberlic.
__________________________________
Ostatnio nie odpuszczam ze
ślubnymi tematami, ale mam nadzieję, że mi to wybaczycie! Wspomnę dziś jeszcze
tylko szybciutko o drobnych dodatkach. Każda Para Młoda robiąc przyjęcie
weselne chce mieć wszystko dopięte na ostatni guzik. Z pomocą przychodzi nam sklep
Puzzle4u, który zadba o te najdrobniejsze szczegóły jakimi są: tablice rejestracyjne ślubne, pudełko na koperty czy chociażby pudełka na
ciasta. O takich rzeczach również trzeba pamiętać! Zgodzicie się?
Do następnego!
Komentarze
Prześlij komentarz