Peeling Natural Micro-Dermabrasion Peel D’Alchemy – Topestetic
Pogoda, która ostatnio
uprzyjemnia chwile spędzone w domu, a w moim przypadku w większości na
ogrodzie, nastraja mnie do działania. Chciałoby się rzucić wszystko i wyjechać
w Bieszczady – jeszcze będzie okazja. Tymczasem ja mam możliwość by popracować
nad blogiem, nieco nadrobić zaległości i poprawić stronę pod względem SEO czy
ogólnego wyglądu. Więc działam i się nie poddaję. Chce by było to miejsce
jeszcze chętniej przez Was odwiedzane.
Dzisiaj kolejny raz poświęcam swoją uwagę pielęgnacji twarzy. Tym razem
w obroty biorę peeling Natural
Micro-Dermabrasion Peel marki D’alchemy. Zanim jednak dowiecie się o nim
coś więcej, zapoznajcie się pokrótce z marką.
Kilka słów o marce D’Alchemy
D’Alchemy jest to marka, która dostępna jest na stronie Topestetic, czyli
możecie się domyślić, że jest to kolejna perełka, gdyż jak już wiecie sklep ten
posiada same dobroci. D’Alchemy oferuje nam naturalne, luksusowe kosmetyki,
które działają przeciwstarzeniowo i najlepiej sprawdzają się u osób ze skórą
wrażliwą i suchą. Składy kosmetyków D’Alchemy oparte są na roślinnych
hydrolantach, olejach extra-virgin, ekstraktach z roślin i olejkach
eterycznych. Ponadto, żaden z ich kosmetyków nie jest testowany na zwierzętach,
także marka jest idealna dla wegetarian i wegan, ale nie tylko.
Przejdźmy już do konkretów, czyli peelingu Natural
Micro-Dermabrasion Peel D’Alchemy.
Opakowanie i konsystencja peelingu Natural Micro-Dermabrasion Peel D’Alchemy
Peeling mieści się w 50 ml tubce przypominającej opakowanie maści. Nie
przepadam za taką formą, jednak wolę ją bardziej niż opakowania w kształcie
słoiczków, które są nie do końca higieniczne, zwłaszcza gdy nie mają
dołączonych szpatułek. Ok, ustaliliśmy już, że opakowanie jest całkiem fajne, a
co z jego szatą graficzną? Jest prosta i minimalistyczna – czarno-biała z
napisami. Tubka zamykana jest czarną zakrętką. Całość zapakowano w tekturowe
opakowanie. Sam peeling ma kremową konsystencję, w której zawarto drobinki
mające na celu złuszczyć martwy naskórek. Jego formuła jest bogata i treściwa,
ale jednocześnie przy tym gładka i
delikatna dla skóry. Jeśli chodzi o zapach to można w nim wyczuć
lawendę, goździki i cynamon. Jest to bardzo przyjemne połączenie, choć może nie
przypaść do gustu wrażliwcom. Dla mnie aromat jest fenomenalny, głównie
cynamonu, który gra tu pierwsze skrzypce.
Przeznaczenie i faktyczne działanie peelingu Natural Micro-Dermabrasion Peel D’Alchemy
Peeling Natural Micro-Dermabrasion Peel przeznaczony jest do
każdego typu skóry. Jego zadaniem jest dokładne oczyszczenie w tym usunięcie
zanieczyszczeń, martwych komórek naskórka, jak i odblokowanie porów. Działanie
oparte zostało na takich składnikach jak hydrolat: z oczaru, cytryny, werbeny i
lawendy, olej z pestek winogron, wyciąg z owoców granatu, puder ryżowy, olejki
eteryczne: sandałowy, goździkowy, lawendowy, rozmarynowy i cynamonowy. Peeling
stosujemy 2 razy w tygodniu na oczyszczoną twarz, lekko wmasowując go w skórę.
Sama wykonuję nim delikatny masaż twarzy, przez co mam pewność, że skóra
zostanie dobrze oczyszczona.
Efekty, które zauważyłam przy stosowaniu peelingu Natural
Micro-Dermabrasion Peel D’Alchemy to wygładzona, pełna blasku i odżywiona skóra
oraz brak martwego naskórka i zmniejszone pory. Jedyną małą wadą kosmetyku jest
fakt, że po jego użyciu cera pozostaje lekko zaczerwieniona, a więc polecam
aplikować go podczas wieczornej pielęgnacji tuż przed snem. Dzieje się to za
sprawą pudru ryżowego, który jest dość ostry, dlatego peeling ten nie powinien
być stosowany przez osoby, które mają jakiekolwiek zmiany naskórne, takie jak
chociażby trądzik. Poza cudownym zapachem, zaskoczyła mnie jeszcze jedna rzecz.
Nie wiem jakim cudem, ale peeling ten sprawia, ze nasza skóra po jego aplikacji
jest nawilżona, a przy mojej suchej cerze jest to ogromny plus. Tym samym dla mnie
peeling Natural Micro-Dermabrasion Peel jest tym kosmetykiem, do którego na
pewno będę chciała wracać. Dlatego też jestem ciekawa innych produktów marki
D’Alchemy.
Napiszcie w komentarzach czy znacie ten peeling i czy w ogóle
kojarzycie markę.
Podobne wpisy możecie znaleźć poniżej:
Do następnego!
Komentarze
Prześlij komentarz