Przeciwzmarszczkowa kuracja z marką Dermomedica – TOPESTETIC

Z racji, że moja skóra jest sucha, ma ona większe skłonności do nabywania zmarszczek, których żadna kobieta mieć nie chce. Dlatego szukam coraz to nowszych i lepszych rozwiązań! Tym razem z pomocą przyszedł mi sklep Topestetic, posiadający w swojej ofercie kosmetyki marki Dermomedica. Znacie? Jeśli nie to właśnie dziś poznacie i coś czuję, że się w nich zakochacie (nawet mi się zrymowało).

Zapoznajmy się z marką Dermomedica

Dermomedica, czyli specjalistyczna marka, której zadaniem jest zapobieganie wczesnemu starzeniu się skóry, stymulując w niej proces odnowy. Receptury kosmetyków Dermomedica oparte są o wysokiej jakości składniki, z których główną rolę pełni witamina C. Działa ona  antyoksydacyjnie oraz anti-aging i tym samy wspiera produkcję kolagenu jak i elastyny, dzięki czemu wyraźnie poprawia się wygląd skóry suchej czy poszarzałej.

Z marką spotykam się po raz pierwszy, jednak śmiało mogę napisać, że Dermomedica doskonale dba o skórę, widocznie poprawiając jej wygląd, o czym przeczytacie poniżej. 

Przeciwzmarszczkowa kuracja z marką Dermomedica – TOPESTETIC

Gold EGF, serum przeciwzmarszczkowe z kompleksami złota

Pierwsze co mi się nasuwa, to myśl, że tak ekskluzywnego serum do twarzy jeszcze nie miałam. Zacznijmy jednak jak zwykle od kilku kwestii technicznych.

Opakowanie i konsystencja serum: Serum umieszczone zostało w 30 ml buteleczce z ciemnego szkła, na którym naklejono etykietę z logo marki i potrzebnymi informacjami. Do zakrętki dołączono pipetę ułatwiającą aplikowanie produktu. Butelka dodatkowo umieszczona została w tekturowym opakowaniu. Samo serum ma postać niezwykle delikatnego, przeźroczystego żelu, w którym zawarto kompleks 24-karatowego złota. Płyn ten doskonale wchłania się w skórę, a kompleks złota znika pod wpływem potarcia, pozostawiającą skórę jedwabiście miękką. 

Działanie i przeznaczenie serum Gold EGF: Serum przeznaczone jest do skóry suchej, z oznakami starzenia i zmęczenia. Zawarte w nim peptydy biomimetyczne, kolagen i kompleks złota mają na celu ujędrnić i rozświetlić skórę. Argirelina wygładza zmarszczki, a kompleks złota dodatkowo spowalnia proces starzenia się i działa antybakteryjnie. Regularne stosowanie serum przeciwzmarszczkowego Gold EGF sprawia, że cera wygląda świeżo, jest rozjaśniona, promienna, gładka i bez przebarwień. Serum stosuje zarówno na dzień jak i na noc, choć większe efekty widzę po aplikacji wieczornej, zwłaszcza gdy dodatkowo wykonuję niewielki masaż twarzy.

Aplikacja serum Gold EGF: Jego aplikacja to czysta przyjemność! Serum nakładamy na oczyszczoną, skórę, delikatnie wklepując lub masując skórę. Z racji, iż natychmiastowo się wchłania, praktycznie od razu możemy przejść do dalszej pielęgnacji: nałożenia maski w płachcie czy kremu.  

Jedynym minusem serum przeciwzmarszczkowego z kompleksami złota Gold EGF jest cena, która wynosi  275 zł.

Healing Mask, Nanocelulozowa maska terapeutyczna o działaniu gojącym i przeciwstarzeniowym

Opakowanie i wygląd maski:  Jak wiemy maski w płachcie zazwyczaj umieszczone są w foliowym opakowaniu i tak jest w przypadku Healing Mask. Szata graficzna opakowania, podobnie jak u wszystkich kosmetyków Dermomedica, jest bardzo prosta: srebrne tło z napisami i logo marki w kolorze morskim. Oczywiście na odwrotnej stronie znajdują się najpotrzebniejsze informacje dotyczące produktu. W środku opakowania mamy maskę składającą się z trzech warstw z czego tylko środkowa jest tą właściwą, która powinna znaleźć się na naszej skórze. Sama płachta ma przypominać drugą skórę, choć dla mnie jest zbyt gruba przez co sprawia wrażenie ciężkiej. Dodatkowo nie do końca spodobała mi się wielkość płachty (chyba przeznaczona jest dla kogoś z głową słonia J): maska podczas aplikacji nachodziła mi na włosy, wychodziła poza nos i zasłaniała oczy, przez co trudno było ją utrzymać na skórze około 30 minut. Płachta nasączona została płynną esencją - dla mnie zbyt płynną, przez co uciekała z maski jak i foliowego opakowania. Na szczęście jej działanie wynagrodziło mi wszystko.

Działanie i przeznaczenie maski: Healing Mask przeznaczona jest do każdego typu skóry, ale w szczególności do tej suchej, odwodnionej, przebarwionej, szarej, zmęczonej czy podrażnionej. Jej działanie polega na ujednoliceniu kolorytu, regeneracji, nawodnieniu i nawilżeniu. Dzieje się tak za sprawą zawartych w składzie: witaminy C, wyciągów z winoroślin i kwasu hialuronowego. Bezpośrednio po aplikacji skóra staje się pomarszczona, tak jak to zwykle się dzieje z dłońmi po długiej kąpieli. Na szczęście efekt ten szybko znika, a w rezultacie otrzymujemy promienną, wygładzoną i zdrową skórę. Maskę tą aplikowałam na noc przez co po przebudzeniu moja cera dodatkowo wyglądała na ukojoną, a zmarszczki były jakby mniej widoczne.  

Aplikacja maski Healing Mask: Jak już wspomniałam nanocelulozowa maska terapeutyczna o działaniu gojącym i przeciwstarzeniowym składa się z trzech warstw: białej, właściwej i niebieskiej. Aby ją zaaplikować należy przede wszystkim dokładnie oczyścić skórę, stonizować i najlepiej nałożyć serum. Następnie usuwamy białą warstwę, nakładamy maskę przeźroczystą częścią na twarz i ściągamy niebieską warstwę. Płachtę dociskamy do skóry i trzymamy przez około 20-30 minut. Po upływie tego czasu nadmiar esencji wklepujemy w skórę.  

Nanocelulozowa maska terapeutyczna o działaniu gojącym i przeciwstarzeniowym marki Dermomedica, dostępna jest na stronie Topestetic w cenie 40 zł.

Swoją przeciwzmarszczkową kurację z marką Dermomedica uważam za udaną. Serum Gold EGF z kompleksami złota 30 stało się jednym z moich ulubionych. Mimo iż, cena nieco przeraża to efekty wynagradzają wszystko.

Jestem bardzo ciekawa czy znacie markę Dermomedica i czy mieliście któryś z powyższych kosmetyków.

Podobne wpisy znajdziecie poniżej:

• krem na dzień dogłębnie nawadniający Have A Nice Face marki Veoli Botanica;
• maska aloesowa z wełnianką Mansard.

Do następnego!