Fruity Jungle, owocowe kremy do rąk Farmapol
Moje dłonie przez cały rok borykają się z problemem suchej skóry,
dlatego kremy do rąk kupuję bardzo często i zawsze mam jakiś w torebce. Wiadomo
jesienią i zimą ta „dolegliwość” doskwiera mi dwa razy bardziej, jednak daję
radę, tym bardziej, że z pomocą przychodzi mi marka Farmapol.
Fruity Jungle, owocowe kremy do rąk Farmapol
Smoczy owoc, liczi czy może owoc acai – który z tych trzech byście wybrali? Sama przyznam, że jeśli chodzi o smak tych owoców to raczej żaden z nich mi nie odpowiada, jednak zapach to już co innego!
Opakowane i konsystencja, owocowych kremów do rąk Fruity Jungle, Farmapol
Opakowanie kremów do rąk Fruity
Jungle to tradycyjna, plastikowa tubka, o pojemności 75 g, zamykana na
zatrzask. W przypadku tego typu kosmetyków to dla mnie jedna z wygodniejszych
form, która ułatwia i przyspiesza aplikację. Co wyróżnia produkty Fruity Jungle, to bardzo kolorowa szata graficzna, na
której znajdziemy owoce, logo i piękne tło. Całość jest różnobarwna, ale nie
jest to przesadzone. Kolorki przyjemne dla oka, zwłaszcza podczas jesiennej
aury.
Konsystencja lekka, kremowa, w różnych odcieniach: liczi ma kolor
biały, jagody acai fioletowy, a smoczy owoc różowy. Produkty szybko wchłaniają
się w skórę, świetnie rozprowadza się po skórze i nie pozostawia lepkiej
warstwy na dłoniach, a delikatny film ochronny.
Zapach i działanie, owocowych kremów do rąk Fruity Jungle, Farmapol
Każdy z kremów posiada niesamowicie owocowy zapach, który jest bardzo
przyjemny dla nosa. Aromat jest słodki, soczysty, aż ma się ochotę na któryś z
tych owoców. Jeśli chodzi o działanie, nie dają one mega, intensywnego
nawilżania, jednak chronią skórę przed czynnikami zewnętrznymi. Krem należy
aplikować na skórę po każdym wymyciu dłoni.
W kremach tych znajdziemy następujące składniki aktywne: glicerynę,
witaminę E, olej słonecznikowy, ekstrakty ze smoczego owocu, liczi czy acai.
Kremy do rąk Fruity Jungle nie zawierają parafiny, silikonów i parabenów.
Jak dla mnie kremy do rąk Fruity Jungle od Farmapol
są warte uwagi. Spełniają swoją rolę i chronią nasza skórę przed wysuszeniem.
Ponadto urocza szata graficzna, zapach jak i cena zachęcają do ich kupna. Za
krem zapłacimy około 6 zł.
Dajcie znać w komentarzach czy
lubicie tak intensywnie pachnące kremy do rąk!
Komentarze
Prześlij komentarz