Pachnące nowości Bionsen i Fila
Od jakiegoś czasu testuję dwie nowości, które trafiły w moje ręce
dzięki Agencji BLOGmedia. Mowa tutaj
o wodzie toaletowej marki Fila oraz dezodorancie w sztyfcie Bionsen. W
zasadzie po raz pierwszy sprawdzam produkty tych marek. Jak moje wrażenia?
Zacznę od marki Fila.
Pachnące nowości Bionsen i Fila
Woda toaletowa, FILA Italia for women, cena: około 80 zł
Woda mieści się w bardzo prostej, przeźroczystej, 100 ml butelce, na
której znajdziemy logo marki. Całość zapakowana została w biało-różowy
kartonik. Wszystko wygląda delikatnie, prosto, a jednocześnie elegancko. Sama
woda ma różowy kolor, który podkreśla wygląd flakonika.
Nuty głowy:
grejpfrut, mandarynka, marakuja
Nuty serca:
jaśmin, fiołek, róża
Nuty bazy: piżmo,
białe drewna, wanilia
FILA Italia for women to
zdecydowanie kwiatowy zapach, choć wyczuwam też w nim słodycz owoców. Jak dla
mnie zapach ten świetnie sprawdza się podczas ciepłych, ale nie upalnych dni.
Utrzymuje się na skórze przez około 4-5 godzin, po czym warto ponownie się nim
spryskać. Na ubraniach natomiast trzyma się znacznie dłużej. FILA
Italia for women to zapach, który spokojnie możemy stosować zarówno na co
dzień jak i podczas większych okazji. Jest kobiecy, zmysłowy, a przy tym słodki
i dziewczęcy.
Woda toaletowa FILA Italia for women, dostępna jest w drogerii Rossmann.
Dezodorant damski w sztyfcie, BIONSEN, cena: około 16 zł
Przyznam szczerze, że już dawno nie używałam, dezodorantu w sztyfcie i
to w dodatku o kremowej konsystencji. Raczej sięgam po tradycyjne formy
dezodorantów, gdyż są dla mnie po prostu praktyczniejsze.
Dezodorant mieści się w plastikowej, błękitnej buteleczce, która
zabezpieczona jest wieczkiem zamykanym na zatrzask. W środku znajdziemy kremowy
dezodorant w sztyfcie, który raczej jest twardawy, ale nie przeszkadza to w
jego aplikacji.
Dezodorant Bionsen posiada
specjalnie opracowaną formułę, z japońskimi minerałami, które mają
neutralizować i zapobiegać powstawaniu nieprzyjemnego zapachu. Ponadto
dezodorant ten nie posiada aluminium, dzięki czemu jest bezpieczny dla naszej
skóry, pozwala jej oddychać i nie blokuje porów.
Ogólnie dezodorant sprawdza się dobrze, skóra przyjemnie pachnie i nie
jest obciążona. Jednak jego minusem jest to, że po aplikacji trzeba odczekać
kilka minut, aż się wchłonie gdyż pozostawia na skórze białą warstwę. Dlatego
też nie należy on do moich faworytów, jednak myślę, że zwolennikom naturalnej
pielęgnacji może się spodobać.
Dezodorant w sztyfcie Bionsen
dostępny jest w drogerii Hebe.
Woda toaletowa FILA Italia for
women przypadła mi do gustu, nie mogę jednak tego samego napisać o dezodorancie Bionsen. Niemniej jednak
cieszę się, że mogłam przetestować oba te produkty i wyrobić sobie o nich
zdanie. Tym samym mam nadzieję, że przybliżyłam Wam kilka informacji na ich
temat.
Komentarze
Prześlij komentarz