Pielęgnacja włosów blond z marką IL Salone Milano
Po powrocie z Egiptu moje włosy żyją swoim życiem - są suche, puszą
się i trudno je okiełznać. Niestety, słońce tak na nie działa, ale nie mogłam
sobie go odmówić. Byłam też trochę zaskoczona, gdyż woda z Morza Czerwonego
cudownie je podkręcała, aż zastanawiam się nad zmianą pielęgnacji, czyli kupnem
produktów z solą morską. Wówczas mogłabym zaprzestać ich prostowania, co
znacznie ułatwiło by mi życie i pewnie odbudowało nieco zniszczone kosmyki. Nie
wiem jednak na ile takie kosmetyki będą działały, w końcu to nie będzie to samo
co Morze Czerwone.
Pielęgnacja włosów blond z marką IL Salone Milano
Już od jakiegoś miesiąca mam okazję sprawdzać działanie kosmetyków
profesjonalnej marki do pielęgnacji włosów IL Salone Milano. Jest to włoska
marka, która swoje produkty opiera na tradycyjnych recepturach, zawierających
wysokiej jakości proteiny pochodzenia naturalnego. W składach kosmetyków IL
Salone Milano znajdziemy: proteiny mleka, ryżu i pszenicy, siemię lniane czy
olej arganowy, które mają bardzo korzystny wpływ na stan włosów. Jak jest?
W moje ręce trafiły dwa produkty marki IL Salone Milano: szampon
ALFAPARF Glorious Shampoo for nourished hair oraz krem wzmacniający kolor
Vanilla Blonde Alfaparf IL Salone.
Szampon standardowo znajduje się w plastikowej, 1000 ml butelce, z
wygodnym dozownikiem, który się nie zacina i wydobywa odpowiednią ilość
produktu potrzebną do użycia. Szata graficzna jest bardzo prosta,
charakterystyczna dla marki IL Salone Milano. Za 1000 ml butelkę zapłacimy
około 60 zł, stosunkowo niewiele, tym bardziej, że produkt na pewno wystarczy
na bardzo długo! Konsystencja szamponu Glorious for nourished hair przypomina
delikatne mleczko, co sprawia, że przyjemnie nakłada się go na włosy, przy tym
nie plącząc ich, a fajnie wygładzając. Zapach również jest delikatny i kremowy.
Szampon ten przeznaczony jest do włosów suchych i zniszczonych. Jego
zadaniem jest zapewnienie bezpiecznej pielęgnacji włosów w tym: regeneracja,
odżywienie, nawilżenie, zwiększenie objętości i dodanie lekkości. W składzie
zajdziemy: ekstrakt z bambusa i proteiny mleka, które dbają o właściwy poziom
nawilżenia włosów i zapobiegają utracie wody.
Jak już wspomniałam moje włosy są kapryśne, a
więc nie każdy szampon sobie z nimi radzi. Na szczęście Glorious for nourished
hair sprawdza się na nich doskonale. Pięknie wygładza trudne do okiełznania
kosmyki i dobrze je nawilża. Po aplikacji moje włosy błyszczą się i sprawiają
wrażenie mocniejszych.
W tym przypadku odżywka mieści się w plastikowej, 150ml tubie, za
którą zapłacimy około 28 zł. Jak na profesjonalną odżywkę nie jest to
wygórowana cena, zgodzicie się? Szata graficzna, podobnie jak w przypadku szamponu,
delikatna i charakterystyczna dla marki IL Salone Milano, w zasadzie od
pozostałych różni się jedynie kolorem grafiki i napisami. Przejdźmy do
zawartości, bo w końcu to nas interesuje najbardziej.
W środku tubki znajduje się niebieski, gęsty krem, który dobrze
rozprowadza się po włosach. W zasadzie jego aplikacja to czysta przyjemność,
choć o brudzeniu łazienki może nie wspomnę … albo dobra… Niestety, takie typowe
szampony do włosów blond, które mają na celu dbać o kolor i niwelować żółte
pasma, okropnie brudzą wszystko co napotkają na swojej drodze. Tak więc, mimo
iż krem ten idealnie się rozprowadza należy uważać by nie zabrudzić całej
łazienki i przy okazji swojego ciała. Najlepiej jest aplikować go za pomocą
rękawic.
Krem Alfaparf IL Salone ma za zadanie poprawić kondycję naszych włosów
i wzmocnić kolor. Zauważyłam, że włosy po aplikacji stają się cięższe i
jednocześnie dość sztywne, przez co późnej mam problemy ze stylizacją. Niemniej
jednak krem ten faktycznie wzmacnia, a nawet poprawia kolor farbowanych na
blond włosów. Ponadto zauważyłam, że włosy są zdrowsze i pełne blasku, choć nie
ukrywam, że ich sztywność mnie przeraża. Gdyby nie to, to krem Alfaparf IL
Salone mógłby stać się moim kolejnym ulubieńcem wśród kosmetyków do pielęgnacji
włosów.
Mimo, iż krem nie do końca przypadł mi do gustu, to uważam, że marka IL Salone Milano w swojej ofercie posiada produkty godne zainteresowania.
Chociażby mega wydajny szampon Glorious for nourished hair.
Napiszcie w komentarzach jak to jest z Waszą pielęgnacją włosów. Jak
często zmieniacie szampony i czy znacie markę IL Salone Milano.
Do następnego!
Komentarze
Prześlij komentarz