CLUSE – zegarek na bransolecie, czyli idealny dodatek do każdej stylizacji
Bez przesady, zamawiałam słońce na trochę dłużej niż 3 dni! Miejmy
nadzieję, że się wypada i w końcu będziemy mogli się cieszyć prawdziwą wiosną,
albo najlepiej już latem. Słońce nie chce się pokazać, pewnie przez to, że w
minionym roku wszyscy narzekali na upały… niestety ludziom nie dogodzi!
CLUSE – zegarek na bransolecie
By nie zanudzić Was stylizacjami z pięknego Egiptu, postanowiłam nieco pomieszać wpisy i tym sposobem co jakiś czas będę mogła dawkować widoki jakie miałam okazję zobaczyć. Liczę, że wybaczycie mi wyjazdowy spam, ale mam jeszcze około 4 posty w planach – wytrzymacie?
Dzisiaj jednak pokażę Wam coś co dotarło do mnie jeszcze przed
wyjazdem, a więc dopiero od niedawna mogę się nacieszyć tym cudeńkiem na mojej
ręce. Mowa tu oczywiście o przepięknym zegarku na srebrnej bransolecie typu mesh Cluse CL30024 Mesh Gold Silver.
CLUSE – zegarek na bransolecie, czyli idealny dodatek do każdej stylizacji
Już pewnie nie raz widzieliście, do moich stylizacji wybieram bardzo
delikatną biżuterię, która nie rzuca się zbytnio w oczy, ale za to jest kobieca
i zmysłowa. Ostatnio jednak postanowiłam, wzbogacić swoje dodatki o piękny i
jednocześnie uniwersalny zegarek, który sprawdzi się do praktycznie każdego
look’u – zarówno na co dzień, jak i większe wyjścia.
Co nie co o marce Cluse
Zegarek zamówiłam w autoryzowanym sklepie zegarek.net i od razu Wam powiem, że wybór jaki tam mają jest
ogromny! Kilkanaście marek i kilkaset modeli. Do ostatniej chwili nie mogłam
się zdecydować, który wybrać. Padło na modną markę Cluse, która powstała z pasji i zamiłowania do zegarków. Ich produkty
to połączenie tradycji z nowoczesnością, których zadaniem jest podkreślenie
zmysłowości kobiety. Wzory zegarków, które mają w ofercie są tworzone w
przemyślany sposób – mają uniwersalne wielkości kopert w kolorach złota, srebra
czy czerni, do których dopasowano dodatek w postaci skórzanego paska lub
bransolety. Tak więc każdy może znaleźć coś dla siebie. Marka ponadto
podzieliła zegarki na kilka typów: Cluse La Boheme (klasyczne, stonowane
modele), Cluse La Boheme Mesh (zegarki z bransoletami), Cluse La Roche (zegarki
z tarczą z prawdziwego marmuru), Cluse La Tétragone (zegarki nawiązujące do
sportowych, męskich modeli), Cluse La Vedette (zegarki z drobnymi kopertami),
Cluse Le Couronnement, Cluse Minuit (zegarki „na każdą kieszeń”), Cluse Pavane
(zegarki z nutą oryginalności), Cluse Triomphe (zegarki fashion), dzięki czemu
dużo łatwiej będzie na odnaleźć swój wymarzony czasomierz.
Nie było łatwo! Wszystkie zegarki mają w sobie coś co przyciąga.
Jednak w końcu zdecydowałam się wybrać zegarek na srebrnej bransolecie typu mesh Cluse CL30024 Mesh Gold Silver. Co mnie do niego skusiło? Przede wszystkim
moje ulubione połączenie koloru srebrnego i złotego. Już nie raz wspominałam,
że często łączę ze sobą te dwa odcienie, dlatego nie mogło być inaczej i tym
razem. Zegarek ma piękną, okrągłą tarczę w srebrnym kolorze, ze złotą obwódką i
wskazówkami. Bransoleta natomiast jest w całości srebrna, jedynie zapięcie ma
kolor złoty. Wygląda to niezwykle elegancko. Wracając do zapięcia to
zastosowano w nim rozwiązanie G-Link, czyli solidnie przemyślaną konstrukcję,
która pozwala na samodzielną regulację długości i zamykanie na zatrzask.
Zegarek na dłoni prezentuje się wręcz idealnie, ale to oceńcie sami!
Napiszcie w komentarzach jak Wam się podoba mój wybór i czy lubicie
nosić zegarki!
Komentarze
Prześlij komentarz