Ampułka z witaminą C Yasumi i maseczka w płachcie Sesderma – Topestetic
Post z nowościami Topestetic pojawił się już jakiś czas temu.
Najwyższa więc pora pokazać ostatnie produkty, które do mnie przywędrowały. Tym
razem skupię się na ampułce z witaminą C
Yasumi i maseczką w płachcie Sesderma.
Ampułka z witaminą C, Yasumi
Ampułka z witaminą C, Yasumi – opakowanie i konsystencja
Kosmetyki z witaminą C już kiedyś miałam okazję testować i byłam z
nich bardzo zadowolona. Natomiast nigdy nie miałam samej witaminy C. Postanowiłam
więc to zmienić.
Witamina C mieści się w niewielkiej, 3 ml szklanej ampułce zakręcanej srebrną
nakrętką. Szkło, z którego wykonana jest buteleczka ma ciemno-brązowy kolor i pięknie
prezentuje się z etykietą.
W środku znajdziemy płyn w kolorze soku z cytryny, nic dziwnego w
końcu w składzie znajdziemy ekstrakt z grejpfruta i cytryny. Płyn ten jest
rzadki, a więc należy uważać podczas aplikacji by go nie wylać. Cena jaką
zapłacimy za ampułkę to 24 zł.
Ampułka z witaminą C, Yasumi – działanie
Ampułka z witaminą C Yasumi przeznaczona jest do każdego rodzaju cery,
pozbawionej blasku i nierównym kolorytem. Jej działanie polega na stymulacji
syntezy kolagenu, dzięki czemu rozjaśnia przebarwienia i zapobiega ich
powstawaniu.
Znajdujący się w składzie ekstrakt z grejpfruta odświeża skórę i
redukuje zaczerwienienia. Natomiast ekstrakt z cytryny spowalnia procesy
starzenia się i rozświetla skórę. Ampułka ta najlepiej sprawdza się po
wykonaniu solidnego peelingu. Po kilku aplikacjach można zauważyć wyraźną
poprawę stanu naszej skóry.
Ampułka z witaminą C, Yasumi – sposób użycia
Witaminę C należy aplikować na dokładnie oczyszczoną i osuszoną skórę
(najlepiej tuż po peelingu).
3 ml ampułki wystarczą spokojnie na 4 aplikacje.
Maseczka w płachcie Sesderma Moisturizing
Maseczka w płachcie Sesderma Moisturizing – opakowanie
Maskom w płachcie nigdy nie mówię „nie”. Moim zdaniem są jednym z lepszych
rozwiązań na domowe spa, które w kilka minut może zdziałać cuda.
Sesderma Moisturizing
zapakowana została w foliowe, biało-niebieskie opakowanie, znajdziemy na nim
wszystkie najpotrzebniejsze informacje dotyczące produktu. W środku mieści się
płachta, która przypomina kształtem ufoludka – serio J. Jest długa i wąska, a
wycięte dziurki na oczy są bardzo małe. Nie mam pojęcia dla kogo jest ta
płachta, ale do mojej twarzy na pewno nie pasuje.
Maseczka w płachcie Sesderma Moisturizing – działanie
Maska nasączona została dużą ilością płynu, który wyglądem przypomina
kremowy żel. W jej składzie znajdziemy kwas hialuronowy w trzech postaciach
oraz pantenol.
Zadaniem maski Sesderma Moisturizing jest natychmiastowe nawilżenie
wygładzenie i regeneracja skóry oraz redukcja drobnych zmarszczek. Już po
jednej aplikacji można zauważyć widoczne efekty. Skóra jest wyraźnie w lepszej
kondycji! Maska nie spodoba się jednak osobom, które są wrażliwe na zimno i
mrowienie, gdyż podczas aplikacji towarzyszy takie uczucie.
Mimo, iż płachta pozostawia wiele do życzenia jestem skłonna polecić
Wam maskę Sesderma Moisturizing, działanie wynagradza wszystko. Cena jaką
musimy za nią zapłacić ro 34,99 zł.
Oba produkty pozytywnie mnie zaskoczyły i myślę, że kiedyś wrócę do
nich ponownie.
Zobaczcie też:
- kilkudniowa kuracja Zojo.
Temat blizn po krostach czy trądziku dotyczy wielu osób. Niestety w
połączeniu z problematyczną skórą potrafią sprawić dość duży kłopot.
Tymczasowym rozwiązaniem może być aplikowanie na skórę korektorów czy podkładów.
Warto jednak zastanowić się nad czym skuteczniejszym, czyli niwelacją blizn. Można
to zrobić różnymi sposobami - najlepiej jednak udać się do specjalisty – zobacz więcej na stronie salonu, który
oferuje takie usługi.
Do następnego!
Komentarze
Prześlij komentarz