Niebieska sukienka – Grace Karin
Często po opublikowaniu stylizacji na Instagramie czy blogu, otrzymuję
pytania o daną część garderoby. Pytacie o materiał, rozmiar, czy ogólnie
jakość. Przyznam szczerze, że sama jestem wzrokowcem i gdy zamawiam przez Internet,
zazwyczaj patrzę, jak ciuch wygląda na modelce. Dopiero w drugiej kolejności sprawdzam
materiał i opinie, które często znajdują się na stronach i są bardzo pomocne. Nie
ukrywam, że kilka razy byłam rozczarowana zamówieniem, jednak mam jedną zasadę:
gdy coś mi się nie podoba, czuję się w czymś niekomfortowo, albo po prostu
wyglądam w tym źle, a do tego materiał jest fatalny nie pokazuję tego na blogu.
Po co wciskać komuś coś w czym sama bym się nikomu nie pokazała? Tak więc
rzeczy, które zamawiam dzielą się na dwie grupy: te, w których chodzę i śmiało
mogę pokazać na blogu i te, które lądują gdzieś na dnie szafy. Niestety zamawiając
przez Internet możemy się często „naciąć”, dlatego przez zakupem polecam czytać
opinie. Wiem, że niektóre firmy kupują pozytywne komentarze, ale nie wsadzajmy
wszystkich do jednego kosza!
Niebieska sukienka – Grace Karin
Dzisiejszy look to niebieska sukienka Grace Karin z rozkloszowanym
dołem, która może być świetną propozycją na zbliżające się imprezy w maju,
takie jak komunie czy przyjęcia weselne. Wykonana jest w całości z bawełny i
posiada dodatek w postaci cieniutkiego czarnego paska. Idealnie sprawdzi się dla
miłośniczek lat 50-tych i stylu vintage. Do sukienki dopasowałam klasyczne szpilki, zamszową torebkę i złote dodatki. Całość jest prosta i a
jednocześnie elegancka.
Sukienka - Grace Karin
Buty – kupbuty.com
Do następnego!
Komentarze
Prześlij komentarz