Pod koniec grudnia na blogu dodałam wpis na temat
porannej pielęgnacji z Dermeną. Zestaw
Hydraline, który Wam pokazywałam fantastycznie sprawdzał się zarówno rano po przebudzeniu, jak również w ciągu dnia. Brakowało mi w nim jedynie czegoś, co by dokładnie zmyło makijaż, szczególnie po pracy. Nie lubię chodzić cały dzień w makijażu - 8 godzin to dla mnie męczarnia :). Dlatego najczęściej po powrocie do domu
robię demakijaż i nakładam ponownie krem (mocno nawilżający). Do demakijażu używam z reguły płynu micelarnego lub po prostu żelu do mycia twarzy. Ostatnio jednak do mojego zestawu z
Dermeny dołączyło
mleczko Hydraline. Nie przepadam za taką formą demakijażu, ale marka
Dermena zawsze miło mnie zaskakuje, więc od razu zaczęłam testy.
Mleczko do demakijażu Hydraline - Dermena
Dermena HYDRALINE to innowacyjna linia stworzona na bazie
molekuły Regen7, która w połączeniu z innymi aktywnymi składnikami znacząco poprawia stan i wygląd naszej suchej i odwodnionej skóry. Produkty z tej serii zapobiegają utracie wody, regenerują i wzmacniają skórę.
Nawilżające mleczko de demakijażu, DERMENA, cena: ok 16 zł
Mleczko mieści się w plastikowej, 200 ml butelce, na której znajdują się najpotrzebniejsze informacje: skład, przeznaczenie, sposób użycia. Szata graficzna opakowania, typowa dla produktów
Dermeny, biało-niebieska. Konsystencja produktu jest gęsta, ale łatwo rozprowadza się po skórze. Niestety mleczko jest
dość mało wydajne. Aby zmyć cały makijaż potrzeba użyć dużą ilość produktu. Jednakże, kosmetyk
bardzo dobrze radzi sobie z zanieczyszczeniami, jest delikatny, fantastycznie odświeża i nawilża skórę, za co duży plus. Mimo, iż produkt nie jest wydajny bardzo go sobie cenię. Mało które
produkty do demakijażu dają sobie tak dobrze radę z oczyszczeniem skóry!
Jak stosować mleczko do demakijażu Hydraline?
Niewielką ilość produktu za pomocą płatka kosmetycznego należy nanieść na skórę i delikatnie przecierać, aż w całości usuniemy makijaż i zanieczyszczenia powstałe w ciągu dnia.
Resztki makijażu usuwam za pomocą
kremowej emulsji z tej samej serii
Hydraline o którym pisałam
tutaj. Cały zestaw świetne pielęgnuję suchą, odwodnioną, a tym samym zmęczoną cerę. Po aplikacji moja skóra jest świeża, promienna i bardzo delikatna.
Napiszcie w komentarzach czy znacie mleczko z Dermeny i jak się u Was sprawdza. Jestem też ciekawa jakich produktów używacie do demakijażu.
Jeśli chcecie zobaczyć jakie jeszcze produkty marki Dermena polecam, zapraszam do przeczytania poniższych recenzji:
Do następnego!