Naturalnie w 100% | Sztuka Mydła
Naturalnie i zdrowo - to taka moda ostatnich lat, którą umiarkowanie popieram. Należę do grupy osób, które przede wszystkim lubią wszystko co ładne. Dlatego, jeśli już "wpadnę" na naturalny produkt o świetnym działaniu, a do tego pięknym wyglądzie to zachwycam się nim i chcę go więcej. Przetestowałam wiele organicznych kosmetyków i wiem, że nie wszystko co naturalne spełnia swoje zadanie. Jak większość rzeczy, również te produkty mają swoje minusy. Z kosmetykami organicznymi jest tak, że są zdrowsze, ale często mają mniej skuteczne działanie, niż te z niewielką ilością chemii. Przykładem mogą być szampony: naturalne strasznie wysuszają mi włosy i muszę je ratować dużą ilością odżywki. Z kolei te z zawartością chemii mogą przyczynić się do wypadania włosów. Tak więc najlepszym sposobem jest znalezienie własnego "złotego środka" :)
Dzisiaj będziecie mogli przeczytać o mydełkach, które w 100% są organiczne, pięknie pachną, a do tego fantastycznie oczyszczają skórę. Mydełka robione są ręcznie, tradycyjną metodą na zimno, ale o tym możecie przeczytać tutaj. A tymczasem zapraszam Was na krótką recenzję.
Zawarty w mydle aktywny węgiel drzewny ma właściwości bakteriobójcze, oczyszcza skórę z nieczystości i toksyn. Oliwa z oliwek, masło shea oraz olej awokado dbają o kondycję skóry, również tej skłonnej do podrażnień. Olejki eteryczne tworzą stonowany słodko-drzewny zapach. Mydło pieni się na jasno-szary kolor. Węgiel drzewny aktywny - o silnym działaniu absorbującym toksyny i antybakteryjnym, odtyka pory. Polecany dla skóry zanieczyszczonej i trądzikowej. Oliwa z oliwek - pomaga zachować odpowiednie nawilżenie skóry, koi podrażnienia, wygładza i zmiękcza, jest bogata w naturalne przeciwutleniacze. Olej awokado - ma właściwości kojące i zmiękczające, pielęgnuje skórę wrażliwą. Masło shea - odżywia i regeneruje skórę suchą, poprawia jej elastyczność i wygładza. Olejek eteryczny cedrowy - ma działanie przeciwtrądzikowe, antyseptyczne i przeciwłojotokowe. Stosowany też przy skórze suchej. Olejek eteryczny lawendowy - pomocny w leczeniu stanów zapalnych skóry i trądziku. Poprawia ogólny wygląd skóry.
O aktywnym węglu słyszałam wiele dobrego. Dużo osób robi sobie z niego maseczkę na twarz. Więc nie mogło być inaczej i jako pierwsze wybrałam mydełko węglowe. Stosuje je przede wszystkim do pielęgnacji twarzy. Z cerą nie mam większych problemów (nie licząc bladości), jednak dobre oczyszczenie nie zaszkodzi. U mnie sprawdza się rewelacyjnie. Daje efekt dobrego peelingu, bez podrażnień.
Poranny prysznic z mydłem Błototo ekspresowo postawi na nogi. Błoto z Morza Martwego odświeży i oczyści skórę. W doborowym towarzystwie: grejpfruta, pomarańczy i lawendy dopieści zmysły. Bogate w przeciwutleniacze masło kakaowe zadba o zmiękczenie i wygładzenie skóry. Mydło sprawdza się do całego ciała, jak i do skóry twarzy. Błoto z Morza Martwego - bomba minerałów. Oczyszcza, odświeża i wygładza skórę. Masło kakaowe - natłuszcza i ochrania skórę. To naturalny emolient. Olej ze słodkich migdałów - lekki, dobrze wchłanialny, wygładza i nawilża. Oliwa z oliwek - pomaga zachować odpowiednie nawilżenie skóry, koi podrażnienia, wygładza i zmiękcza, jest bogata w naturalne przeciwutleniacze. Olejek eteryczny lawendowy - pomocny w leczeniu stanów zapalnych skóry i trądziku. Poprawia ogólny wygląd skóry.
Błotne mydełko ma mocne właściwości oczyszczające, przez co stwierdziłam, że świetnie nada się do pielęgnacji ciała. Miałam rację. Bardzo dobrze wygładza skórę, pozostawiając ją jedwabiście gładką, dobrze oczyszczoną i świeżą.
Oba mydełka mają podobny bardzo przyjemny, mydlano- ziołowy zapach. Delikatnie się pienią i są bardzo wydajne. Idealnie sprawdzają się do codziennego stosowania. Nie jestem fanką mydeł w kostce, ale te mnie urzekły. Podczas ich stosowania, pamiętajmy! - każde nawet najlepsze mydło wysusza skórę. Dlatego po użyciu należy dobrze nakremować ciało czy twarz.
Moim faworytem jest zdecydowanie mydło węglowe, a Twoim? Stawiacie na naturę w takiej postaci?
Do następnego!
Komentarze
Prześlij komentarz