Nie jestem artystą i pewnie nigdy się nim nie nazwę. Chociaż w dzisiejszych czasach bardzo łatwo jest się nim stać. Wystarczy, że robisz zdjęcia lub potrafisz namalować idealną kreskę eyelinerem i dodasz na swojego Facebooka podpis artysta.
Hmm... czyli, ja też mogę nim być! Znam się dość dobrze na fotografii i do tego potrafię namalować idealną kreskę eyelinerem - tak jestem artystą!
Bzdury!!! Nie jestem żadnym artystą, ludzie chyba za bardzo nadużywają tego słowa, żeby być artystą nie wystarczy pstrykać zdjęć. Artysta musi działać, tworzyć, mieć własną koncepcję, nadawać rzeczom niepowtarzalny charakter, a nie jedynie kopiować.